Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pomocy, motywacja minus sto


Potrzebuje motywacji!

Dziewczyny proszę was o jakieś rady, motywację, kopniaki. Bardzo długo już tu nie wchodziłam ale ostatnio bardzo źle się dzieje z moim odżywianiem, a przez to z samopoczuciem.  Miesiąc temu ze znajomą przyjechałam do Angli, gdzie obie pracujemy, kątem pomieszkując u rodziny. Między pracą a naszym lokum jest 1,5 godzinna jazda busem, więc gdy już dotrę zmęczona po pracy do domu to się z niego nie ruszam. Jako, że nie jest to mój dom to nie wiem, co mam ze sobą zbytnio począć - nudę i pustkę zapycham jedzeniem. Opycham się nie zdrowym jedzeniem siedząc przed tv lub kompem  i tak już od miesiąca... Prawie codziennie kładę się spać z peeełnym żołądkiem, a już dwa razy wróciłam do swojego złego nawyku - wymiotów.  Wiem, że powód leży w nudzie ale co mam tutaj robić, zwłaszcza gdy moja koleżanka pracuje na inne zmiany niż ja? Jeśli chodzi o rodzinę u której mieszkam, to z nimi też nie za bardzo mam co porobić, jako, że oni sami mają dużo na głowie. 
Od prawie roku nie widzę nawet sensu w odchudzaniu - nie mam dla kogo ładnie wyglądać, stroić się? To po co te całe bieganie, pocenie się, wyrzeczenia? 

Liczę na pomoc

;)

  • fitnessmania

    fitnessmania

    2 kwietnia 2017, 13:34

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka

  • angelisia69

    angelisia69

    19 sierpnia 2016, 02:58

    staraj sie dla samej siebie!Wychodz na zakupy i p[oprzymierzaj mniejsze ciuszki-moze to da ci motywacje do dzialania,nie musisz starac sie dla kogos,wystarczy zebys dbala o siebie dla SAMEJ SIEBIE!Zdrowie,dobre samopoczucie czyz to nie jest wazne?

  • jamida

    jamida

    18 sierpnia 2016, 23:49

    No jak po co? By wlasnie dobrze sie czuc. Jestes pewna ze jestes az tak zmeczona by po pracy zamiast jesc isc na jakas silownie?