Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I DUPA :-( czyli ponownie DZIEŃ I


Wczoraj moi Kochani sąsiedzi zaprosili mnie do siebie o 19.00 na lampkę wina i sałatkę, bo sąsiad dostał w pracy awans. Cholera, głupio było mi odmówić, bo same pamiętacie, jak fantastycznymi ludźmi okazali się, gdy moja córunia zachorowała. Stanęli na głowie, żeby mi pomóc i zajęli się nami, jak rodzina. Zresztą do tej pory są szalenie pomocni i mogę na nich liczyć w każdej sytuacji. Nie miałam wyjścia. Wypiłam lampkę wina czerwonego wytrawnego i zjadłam małą kompotierkę sałatki owocowej, ale doskonale wiemy, co to oznacza - że wczorajszy dzień mogę przekreślić. A jeszcze o 18.15 pisałam Wam, że jest ok. Żałuję, że tak wyszło, bo mało brakowało, aby wczorajszy dzień zaliczyć. No cóż, płakać nie będę, bo dziś znów zaczynam. Nawet na dobre wyszedł wczorajszy dzień, bo dziś waga równiusieńko pokazała 107 kg.

  • Nadia0088

    Nadia0088

    16 marca 2010, 22:27

    no nikt nie mowil ze bedzie latwo:)

  • jurasik79

    jurasik79

    16 marca 2010, 21:07

    A detoks trzeba rozpocząć od początku. I uprzedzić rodzinę i znajomych o najbliższych dziesięciu dniach :)

  • agulenka

    agulenka

    16 marca 2010, 15:40

    ech nie przejmuj sie tak jednorazowy grzeszek ci nie zaszkodzi .....zresztą tylko troszku podjadłaś!!!Trzymam kciuki za twoje spadki i pozdrawiam!!!!

  • terazalbonigdy1990

    terazalbonigdy1990

    16 marca 2010, 13:57

    Kochana nie przejmuj się tym, ja miałam wczoraj gorsze zdarzenie:( ale nic dzisiaj jest też dzień i wiem, że nie powtórzę tego;) Pozdrawiam;)

  • aniolek50

    aniolek50

    16 marca 2010, 11:47

    a ja trzymam kciuki i czekam na rezultaty . Jeśli będą one widoczne u Ciebie ja też się skusze na małe oczyszczanko. Pozdrawiam.

  • alikrusz

    alikrusz

    16 marca 2010, 11:27

    nie przesadzaj z samo krytyką!! moze troche późno taka przekąska, ale lampka wina czerwonego to nawet poprawia przemiane materii(oczywiscie tylko 1!!!), a sałatka owocowa lepsza niz jakbys miała wsunąc kawał ciasta!!!

  • galaksy

    galaksy

    16 marca 2010, 11:04

    że nie będziesz płakać:-) Nie przekreślaj wczorajszego dnia. Wieczór był miły, miałaś dobry humor i nie psuj tego. Sama widzisz na wadze, że nie było tak źle. Czasem takie odstępstwo od diety też jest potrzebne, właśnie dla dobrego samopoczucia. A sąsiedzi są wspaniali i są warci tego, że trochę odeszłaś od diety. Pozdrawiam.

  • Gugus26

    Gugus26

    16 marca 2010, 10:42

    dla siebie, lampka wina i salatka to nie koniec swiata :-) Pozdrawiam

  • Juwox

    Juwox

    16 marca 2010, 10:24

    Przestań się martwić!Dziś nowy dzień!Głowa do góry!Będzie dobrze!Pozdrawiam!!!!!1

  • vitafit1985

    vitafit1985

    16 marca 2010, 10:15

    Super, że są ludzie, na których możesz liczyć. To rzadkie w tych czasach. Dla nich warto nawet dietę złamać raz na jakiś czas:)

  • grubcia1980

    grubcia1980

    16 marca 2010, 10:14

    Nie przejmuj się tym tak. Ważne że waga poszła w dół. Pozdrawiam

  • pysiolka

    pysiolka

    16 marca 2010, 10:07

    atam,takie duże uchybienie to nie yło,wrzucisz nam więcej swoich fotek?buziak