a może wcale Ci nie przybyło? Ruch robi swoje:) Teraz żyjesz jak księżniczka w bajce. jesteś szczęśliwa i kochana, Bóg wynagrodził Ci wszystkie cierpienia:) życie jednak może być piękne:)
marleninka
4 sierpnia 2010, 23:11
urlop udany, wspaniały mężczyzna u boku KTÓRY ROZMAWIA!!!!! szczęścia życzę :)))
maja1969
4 sierpnia 2010, 23:08
Jesteś idealnym przykładem że można być w zyciu znowu szczęśliwą.
I można zrzucić tyle kg...........Pozdrawiam..............................
TylkoTy
4 sierpnia 2010, 23:06
jestem bardzo szczęsliwa ze ci sie ulozylo,i ze masz Tomka, powiedz mu ode mnie ze jest super facetem i zeby cie nigdy nie zranił bo Vitaljki mu dokopią hehe takiego skarbu jak ty to juz nie znajdzie,wiec niech o niego dba,a widać ze dba, buziaki:*
iloczynek
4 sierpnia 2010, 22:57
aż serducho sie cieszy , gdy czytam Twoje wpisy.. :))
fatisgone
4 sierpnia 2010, 22:43
a ja jestem pewna ze bedzie spadek:)
anettaffm
4 sierpnia 2010, 22:26
dzieki za komplementy,az sie zarumienilam :)
trzymam kciuki za ciebie zeby bylo dobrze
Pięknie... wielkim szczęściem jest fakt,że można z kimś po prostu pogadać..
wishful
4 sierpnia 2010, 20:56
chciałam tylko napisać, że jesteś cudowną inspiracją i motywacją do walki! poczytałam trochę Twoich wpisów. Cieszę się, że jesteś szczęśliwa. Pozdrawiam :-) na pewno będę zaglądać
Rozumiee
4 sierpnia 2010, 20:24
fajnie tak sobie posiedzieć na tarasie, pojeść z ukochanym, szczerze to trochę ci zazdroszczę, ale fajnie, ze jesteś szczęśliwa, sciskam mocno!
stazi24
4 sierpnia 2010, 20:05
Uwielbiam czytac Twoj pamietnik;) - taka radoscia z niego bije;) a kg to nie wszytsko mniej , wiecej chyba na chwile obecna jest to mniej wazne co??:) kurcze czytajac Twoja pamietnik wciaz sie zastanawiam jak Twoj Tomek wyglada....;) ma ciekawosc jest ogromna;)
emmaa20
4 sierpnia 2010, 20:04
Mam banana na buzi jak czytam co u Ciebie Tomka i małej ....:* Pozdrawiam cieplutko :*
Bonaqua
4 sierpnia 2010, 20:03
Wtulona w swojego Tomka to i nie dziwne, że wszystko wokół jest piękne.Ach, zazdroszczę ci tego szczęścia. Znalazłaś wymarzonego faceta który naprawdę cię kocha ( i z wzajemnością, nieprawdaż?) Waga...wagą się nie przejmuj. Coś mi się jednak zdaje, iż będzie spadek :)
FetiFet
5 sierpnia 2010, 00:17a może wcale Ci nie przybyło? Ruch robi swoje:) Teraz żyjesz jak księżniczka w bajce. jesteś szczęśliwa i kochana, Bóg wynagrodził Ci wszystkie cierpienia:) życie jednak może być piękne:)
marleninka
4 sierpnia 2010, 23:11urlop udany, wspaniały mężczyzna u boku KTÓRY ROZMAWIA!!!!! szczęścia życzę :)))
maja1969
4 sierpnia 2010, 23:08Jesteś idealnym przykładem że można być w zyciu znowu szczęśliwą. I można zrzucić tyle kg...........Pozdrawiam..............................
TylkoTy
4 sierpnia 2010, 23:06jestem bardzo szczęsliwa ze ci sie ulozylo,i ze masz Tomka, powiedz mu ode mnie ze jest super facetem i zeby cie nigdy nie zranił bo Vitaljki mu dokopią hehe takiego skarbu jak ty to juz nie znajdzie,wiec niech o niego dba,a widać ze dba, buziaki:*
iloczynek
4 sierpnia 2010, 22:57aż serducho sie cieszy , gdy czytam Twoje wpisy.. :))
fatisgone
4 sierpnia 2010, 22:43a ja jestem pewna ze bedzie spadek:)
anettaffm
4 sierpnia 2010, 22:26dzieki za komplementy,az sie zarumienilam :) trzymam kciuki za ciebie zeby bylo dobrze
Bobolina
4 sierpnia 2010, 21:57najwazniejsze ze urlopik sie udal i wypoczelas wraz z Tomkiem :) czekamy na Twoj powrot!
Inti77
4 sierpnia 2010, 21:08Jestem pod wrazeniem Twojej historii, dodaje skrzydel...trzymam kciuki za Twoj sukces :)
vitalijka000
4 sierpnia 2010, 21:01Pięknie... wielkim szczęściem jest fakt,że można z kimś po prostu pogadać..
wishful
4 sierpnia 2010, 20:56chciałam tylko napisać, że jesteś cudowną inspiracją i motywacją do walki! poczytałam trochę Twoich wpisów. Cieszę się, że jesteś szczęśliwa. Pozdrawiam :-) na pewno będę zaglądać
Rozumiee
4 sierpnia 2010, 20:24fajnie tak sobie posiedzieć na tarasie, pojeść z ukochanym, szczerze to trochę ci zazdroszczę, ale fajnie, ze jesteś szczęśliwa, sciskam mocno!
stazi24
4 sierpnia 2010, 20:05Uwielbiam czytac Twoj pamietnik;) - taka radoscia z niego bije;) a kg to nie wszytsko mniej , wiecej chyba na chwile obecna jest to mniej wazne co??:) kurcze czytajac Twoja pamietnik wciaz sie zastanawiam jak Twoj Tomek wyglada....;) ma ciekawosc jest ogromna;)
emmaa20
4 sierpnia 2010, 20:04Mam banana na buzi jak czytam co u Ciebie Tomka i małej ....:* Pozdrawiam cieplutko :*
Bonaqua
4 sierpnia 2010, 20:03Wtulona w swojego Tomka to i nie dziwne, że wszystko wokół jest piękne.Ach, zazdroszczę ci tego szczęścia. Znalazłaś wymarzonego faceta który naprawdę cię kocha ( i z wzajemnością, nieprawdaż?) Waga...wagą się nie przejmuj. Coś mi się jednak zdaje, iż będzie spadek :)