Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień Dobry Bardzooooo :D


Coś ostatnio zaniedbuję i Was i pisanie tutaj..PRZEPRASZAM! Dzisiaj spokojniejszy dzień więc zaraz uciekam poczytać co u Was...mimo, że milczę to waga leci w dół..jest już 72 :D ale @ wisi w powietrzu więc czuję się spuchnięta no i na wadze jest jakieś 73. W sobotę imprezowałam...miałam CAŁKOWITĄ dyspensę...PIERWSZY RAZ odkąd się odchudzam...w sumie za wiele nie zjadlam, ze słodyczy też tylko kawałek ciasta...ale było alko dokładnie to drinki :P więc trochę w siebie wlałam i alkoholu i napojów gazowanych coli, sprite'a no było trochę tego...ale nie, nie upiłam się..bardziej się opiłam :D w każdym bądź razie żołądek chyba przeżył MEGA szok, co tam w niego wlewam w efekcie następnego dnia miałam OGROMNE wzdęcia...brzuch twardy no masakra...ale waga nie poszła w górę i tak :D. Już niedługo i możę ujrzę 6 z przodu! HOLY SHIT! :D Pozdrawiam Was serdecznie!!!
  • samotnicaaa

    samotnicaaa

    18 lutego 2014, 08:55

    Raz kiedys mozna zaszalec!,.. 6 fiu fiu gratuluje!

  • Carens

    Carens

    17 lutego 2014, 14:57

    Gorąco trzymam kciuki za 6 z przodu! :) i Gratuluję spadków!