Witajcie Vitalijki!!!
Kurczę skusiłam się wczoraj na loda, uff i wyrzuty sumienia.Ale mam nadzieję spalę to na siłowni , na którą się niebawem wybieram.Tym czasem będę konsumowala sniadanko , powiedzmy light, mam ochote na jajeczniczkę:))Może zmieści sie w mojej diecie 1000kcal.
A dziś po południu jade do rodziców moich , którzy mieszkają 300km. ode mnie, bo widziałam ich w święta, wesprę trochę brata maturzystę.No i trochę moim polonistycznym okiem go doszlifuje.
Dziewczynki miłego dnia,życzę duzo wytrwałości dzisiaj mnie się też przyda , bo do konsekwentnych nie należę.
DZIUBASKI DLA WAS OGROMNE
monika22amsterdam
2 maja 2007, 20:43hihihi...
anettaffm
2 maja 2007, 11:52dzieki za wpis.pozdrawiam serdecznie i wytrwalosci zycze.
monika22amsterdam
2 maja 2007, 11:41pozdrawiam...co tam ciekawego w lublinie??? bo juz dawno nie bylam,moze wybiore sie w czerwcu,bo jak narazie to siedze w holandii...
Eleyna
2 maja 2007, 10:04Oj to zycze duzo wytrwalosci.Ja tez czasem skusze sie na to czy tamto, ale zyc trzeba.I troche przyjemnosci w zyciu sie nalezy.