Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Gotowi do startu....


Dwa pierwsze dni diety za mną, było zadziwiająco łatwo, ale wiem, że początki są piękne:)

Co dziś zjadłam:


Śniadanie
Kanapki z grahama z pieczoną szyneczką i warzywami.


II Śniadanie
Zupa pomidorowa z ryżem na ostro.


Obiad
surówka z kapuchy, pierś z kurczaka i ziemniorki


Podwieczorek
Kanapki z pasztetem (musiałam!)


Kolacja
pierś z kurczaka, warzywa na patelnię i kasza jaglana


Razem wyszło 1 415 kcal, trochę mało, ale jutro nadrobię :
)

Jeżeli chodzi o ćwiczenia, to okazało się, że jak już poćwiczę to nie mam mocy na wyzwanie brzuchowo-przysiadowe, więc moje wielkie plany umarły po dwóch dniach :D

  • angelisia69

    angelisia69

    9 listopada 2016, 03:13

    oby kolejne dni byly podobne i pelne zapalu ;-)

  • Superbabeczka

    Superbabeczka

    8 listopada 2016, 21:14

    To zdjęcie myszki...jakim cudem udało Ci się wyrwać z mojego albumu? :))) Przez lata miałam taką samą strategię, skoro od jutra się odchudzam to dziś sobie jeszcze pojem :)