Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poranek


Tum, tum, tum... Spróbowałam poćwiczyć rano, bo chcę wprowadzić się w poranny tryb ćwiczeń. Koszmar! Po 15 minutach padłam. A wieczorami godzinę ćwiczyłam.. Mam nadzieję, że z czasem będzie coraz lepiej. 
Przynajmniej śniadanie bardziej mi smakowało..

Gdyby ktoś nie miał pomysłu. Może uda mi się zainspirować.


shake bananowo-cynamonowy:
*1 banan
*200 ml mleka
*cynamon do smaku
ok: 220 kacl

omlet:
*1 jajko
*szczypta mąki
*troszkę mleka
*szczypta soli
*łyżka oliwy
*ketchup
ok:
200/250 kcal

**************************************