Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
86


śniadanie: 3 suchary z twarożkiem+serek wiejski+mała inka= 300 kcal
II śniadanie:kefir+jabłko+mandarynka+mała kawa+suchar+plaster szynki=250 kcal
III śniadanie: 2 jabłka= 150 kcal
obiad: mandarynka+łosoś gotowany z warzywami+3 plastry szynki= 500 kcal

Razem: 1200 kcal

Ten twarożek ze śniadanie to nowo wynaleziona przeze mnie pyszność z Almy. Polecam!


Mogłabym cały dzień przeżyć na twarogach, jogurtach, serkach i mleku. Mniam, mniam, mniam...
Obiad trochę mnie rozczarował. Chciałam zjeść zdrowego łososia a tyle kcal wyszło.. :/ A co najlepsze, nie najadłam się... Zapychałam się później szynką i wodą, co niewiele dało...


Poszłam dziś pobiegać. Wzięłam psa, który trochę mnie spowalniał, ale dzięki niemu wyszłam na dwór, więc byłam dla niego wyrozumiała i czasem zatrzymałam się przy krzaczku. Niestety szybko się zmęczył. Biegałam jakieś 20 minut. Szok. Dużo, jak na mnie. Przyszłam do domu to hula hop, 2x8 min, trochę tańca, ćwiczenia na brzuch i nogi, pompki i rozciąganie. W sumie jakaś godzinka była.

Kolejny dzień zaliczam do bardzo zmęczonych.

Egzaminu nie zdałam. 67 punktów. A od 68 się zdaje. Kolejny za tydzień... 

3majcie się cieplutko!

  • justme.

    justme.

    28 marca 2013, 17:14

    bardzo fajnie się odżywiasz, ja niestety nie jem zadnych twarozkow itp bo mam wstret do tego. a egzaminem sie nie przejmuj, ja sie pocieszalam tym ze kiedys w koncu zdam i zdałam ;D szkoda ze po 54 wyjezdzonych godziach... bo mialabym na co sporzytkowac tą kase co musialam na jazde dac ale co tam. POwodzenia nastepnym razem!!

  • Cosmopolitaninka

    Cosmopolitaninka

    28 marca 2013, 11:51

    Jedzonko pyszne:) Ja też lubię nabiał:) Taki wiejski np jem na obiad z brązowym makaronem, najadam się pysznie. Egzaminem się nie przejmuj, następnym razem i powodzenia!!!!!!

  • Julia551

    Julia551

    28 marca 2013, 11:06

    Mmmmm pięknie;) Ej no 1pkt ci brakło?Ale pech-fuck!