Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
114


śniadanie:
miała być inka wyglądająca jak late, ale chyba za bardzo mleko rozwodniłam, bo sie wszystko zmieszało...= 80 kcal

II śniadanie:
100 gram serka wiejskiego+4 mini sucharki z szynką= 150 kcal
obiad: biała bułka z mielonką :/ = 400 kcal
podwieczorek: serek wiejski + 4 mini sucharki= 155 kcal

Razem: 800 kcal

Około 100 minut ćwiczeń:
50 minut biegania, hula, przysiady, ćwiczenia na brzuch i nogi, rozciąganie.

Mniam. Przed chwilą wypiłam czarną herbatę ze słodzikiem, nie sądziłam, że będzie takie dobre! 
Biegałam dziś z całych sił! Nie szczędziłam się.

Dieta taka mało kaloryczna, bo testuje swój żołądek.
Siostra mi poleciła Verdin, bo ma jelito wrażliwe i ponoć jej pomaga.
Dziś już zjadłam 2 tabletki i nawet lepiej, nie biegam po każdym posiłku się wypróżnić. Tylko pytanie ile będę musiała to brać i na jak długo pomoże... :/
Najgorzej jest w pracy biegać do łazienki i siedzieć tam ileś czasu...
Zobaczymy.
Wstałam dzisiaj o 4.30... Pół nocy śniłam jak wjeżdżam za bramę ośrodka egzaminacyjnego po zdanym egzaminie. Cudowne uczucie.
Siła. A nikt nie wierzył, że tak szybko zdam, ze mną na czele.

Dziwne, w tym momencie uwielbiam uczucie głodu. A czasami jest ono nie do zniesienia. 
Silna. Będę silna.

*

  • wiolcia2121

    wiolcia2121

    25 kwietnia 2013, 12:04

    uwielbiasz uczucie głodu... Co znaczy ze tez juz coś przeszlaś, coś przeżyłaś podczas odchudzania i już inne pewnie myślenie masz. Szacun ;)

  • Fessup

    Fessup

    24 kwietnia 2013, 22:53

    świetny bilans :d

  • Sandrushka18

    Sandrushka18

    24 kwietnia 2013, 22:47

    Strasznie malo jesz :/// Ale kawe bym ci podkradła :D

  • skinsteen

    skinsteen

    24 kwietnia 2013, 22:45

    malutko jesz :(