śniadanie: 220 kcal
II śniadanie: 200 kcal
III śniadanie: 160 kcal
obiad: 260 kcal
podwieczorek: 170 kcal
Razem:1010 kcal
Śmieciowe jedzenie. Suchary i wasa. Nie miałam czasu na nic lepszego. Poza obiadem. Łosoś obrany z wszystkich tłuszczów i wygotowany + cukinia.
Znów się obudziłam o 5 i nie mogłam spać.. I jeszcze idę na koncert, więc pójdę spać dopiero jutro... Ale nie będzie alkoholu. Obiecuję.
Masakra, co za dzień. Na pewno słyszeliście o wypadku w Gdyni. Na żywo wygląda jeszcze gorzej... W pracy ciągle się śledziło wydarzenia. Słuchało jeżdżących na sygnale pojazdów... Potem jeszcze teatr zaczął się palić. A wczoraj paliła się hala z farbami... O.o
Jakieś fatum.
Jakieś fatum.
Jestem taka zmęczona.
Lecę zaraz do instruktora z butelką Whisky w podziękowaniu za nauki a potem do Gdańska na koncert. Zajrzę do Was jutro, bo będę miała wolny dzień.
A i obowiązkowo przysiady, ale to jak wrócę do domu.
Miłego wieczoru!
*
Ana96
25 kwietnia 2013, 21:46Baw się dobrze :D
Kisiala
25 kwietnia 2013, 20:32Baw sie dobrze kochana ! ;)))
justme.
25 kwietnia 2013, 18:49a jeszcze, co to za koncert? :)
justme.
25 kwietnia 2013, 18:48mmm losoś ;) tez podziekowalam instruktorowi za pólroczna wspolpracę, czyli bardziej wytrwalość;D
wiolcia2121
25 kwietnia 2013, 17:47Udanej zabawy ! ;)
Ana96
25 kwietnia 2013, 17:31powodzenia!