Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czwarta nad ranem...
4 maja 2013
Wrocilam wlasnie z centrum. Tysiace jednostek alkoholu popijam kakaem.
Chlopak mi sie oswiadczyl... Jestem w glebokim szoku.
Powiedzialam nie.
Jestesmy razem 9 miesiecy, to moj pierwszy chlopak, nie spalismy ze soba, od 5 miesiecy ciagle sie klocimy. Zareczyny. Ja pierdole. Szok totalny!!!! :((((((
Renfrii
5 maja 2013, 20:46Może zaręczynami chciał to wszystko naprawić i zacząć bez kłótni, pomyślałaś o tym?
Kisiala
5 maja 2013, 17:22;O To nie zle
tymrazemschudne
5 maja 2013, 03:46ty odmowilas, a ja bym przyjela tylko mnie dawid nie prosi... wrr. :D dasz rade, nie lam sie. skoro sie ciagle klocicie to moze nie ma sensu. co go napadlo?
Julia551
4 maja 2013, 18:46No to nie ciekawie u ciebie.Ale wielki plus dla niego,że pomimo seksu się oświadczył!W dzisiejszym świecie każdemu facetowi tylko jedno w głowie.Może za szybko się oświadczył to fakt-no nic;)Znajdziesz innego;)
AnnaAleksandra
4 maja 2013, 11:209 miesięcy i 5 kłótni? No faktycznie to nie wróży dobrze. Może i dobrze, że się nie zgodziłaś :)
jutka1515
4 maja 2013, 10:59Zaręczyny po 9miesiącach? On też wypił? Nie że nie wierzę w romantyczną miłość, albo miłość w ogóle, ale to tak poważna decyzja, że.. że nie dziwię Ci się że odmówiłaś. Trzymaj się cieplutko, przeczekaj, zobacz co się stanie, będzie dobrze :)