Dzisiaj waga wskazała 73,8 kg. Mój mały osobisty sukces. Bez większego wysiłku - ale w tym tygodniu planuję już rozłożyć matę i poćwiczyć. Odkąd waga powoli wskazuje niewielkie spadki w dół - ja czuję się o wiele lżejsza. Więc póki mam motywację, to muszę korzystać. Do słodyczy mnie nawet nie ciągnie. Ale od czasu do czasu coś skubnę. Zwłaszcza jak idę w gości i ktoś częstuje. Ale to z umiarem. Pomijając tofiffee. Nawet nie wiem kiedy je wciągłam :D Ale pilnuje się w miarę :) Chcę osiągnąć cel na ten miesiąc, czyli zobaczyć na wadze upragnione 70 kg :)
dankaja
15 stycznia 2019, 19:45Ja też jestem leniwa ostatnio nie mam motywacji
dankaja
13 stycznia 2019, 17:41Jak się chce to się zrealizuje, pozdrawiam z okolic Czchowa jakieś 25km do Tarnowa
Powoli_do_przodu
15 stycznia 2019, 07:58Wiesz jak to bywa z tym chceniem ;) Chcę, ale to nie taka łatwa sprawa. Zbyt leniwa jestem :)
peggy.na.obcasach
7 stycznia 2019, 10:20Życzę zatem powodzenia w osiągnięciu celu! :-)
Powoli_do_przodu
15 stycznia 2019, 07:59:)