Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tydzień diety proteinowej


Wczoraj i dziś mam oficjalą przerwę w odchudzaniu. Wczoraj miałam ognisko, któro skończyło się dziś więc kalorii wpadło, a dziś mam urodziny więc sobie trochę pofolguję. A co! Ale jutro znowu wracam na proteinową. Jestem zachwycona rezultatami i zmotywowana, żeby dalej ją ciągnąc. Oglądałam swoje zdjęcia z wczoraj i wyglądam suuuperrr.... nie ma pyzy, która zawsze zaglądała do mnie ze zdjęc.

Oficjalne wyniki po 7 dniach proteinowej:

25.07- 77,7 kg

1.08- 74,9

czyli 2,8 kg w dół. Uważam, że to nieźle. Poza tym naprawdę widac, że waga leci.

No nic, uciekam bo muszę posprzątac i zabrac się za gotowanie. Kolację dla znajomych przygotowuję. Ciao :*

  • sysia86

    sysia86

    1 sierpnia 2009, 12:48

    Z okazji urodzinek: Najlepsze życzonka, dużo zdrówka i słonka, humoru dobrego, życia kolorowego, oraz wielkich wrażeń, przy spełnianiu marzeń :) Gratuluję spadku :) A powiedz mi, co jesz mniej wiecej a czego nie tykasz? Szybki spadek, tylko pozazdrościć. Dobrze,że jest, mnie też to bardzo motywuje :) Pozdrawiam

  • patix1991

    patix1991

    1 sierpnia 2009, 12:28

    Na czym polega ta dieta? ;>

  • grazien88

    grazien88

    1 sierpnia 2009, 12:27

    Gratulacje :)