Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Miszka, Miszko, Miszek
8 stycznia 2014
Wiecie co? Czasem potrzebna jest ogromna wojna żeby było idealnie. Tak u mnie było. Mój Miszko zorganizował mi wczoraj wielką awanturę dzięki czemu w dniu dzisiejszym, oczyszczeni z emocji żyjemy w idealnej harmonii. :)
BettyZawada
9 stycznia 2014, 11:00Nie ma zwiazków bez kłótni bo nie ma ludzi idealnych
ines500
8 stycznia 2014, 22:44skąd ja to znam ... :))