Oficjalnie powiedzmy pierwszy dzień za mną oficjalnie bo byłem na basenie już kilka razy. Moje postanowienie jest takie że dwa razy w tygodniu muszę być na basenie, wybrałem na to Poniedziałki i Środy. Muszę sobie wyznaczać sztywne dni na niektóre rzeczy bo wtedy wiem że muszę to zrobić i nie mogę przełożyć na JUTRO Pozostałe dni tygodnia muszę sobie jakoś urozmaicić.:) do tego celu przywiozłem do domu rowerek stacjonarny, więc żeby nie stał tak smutny w koncie robiłem sobie godzinną rundę po pokoju.
Wiem że mój dotychczasowy styl żywieniowy był bardzo kiepski delikatnie mówiąc więc od Początka tygodnia jem śniadania, biorę drugie śniadania do pracy i staram się nie jeść późno.
Powiem wam szczerzę że sam jestem ciekaw czy coś z tego będzie, ale niestety na efekty trzeba poczekać. Postanowiłem się ważyć raz w tygodniu, na ten dzień wybrałem Piątek:)
Pozdrawiam
svana
16 stycznia 2018, 22:49super trzymam kciuki:)
Azane
16 stycznia 2018, 21:59fajny pomysł z tymi sztywnymi dniami! poniedziałek to tez mój dzień basenu, znaczy był bo teraz choruję i za wodą tęsknię i wzdycham;)