Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witam Ponownie :)


Witam wszystkich w nowym roku:D
Na Początku muszę wam przyznać że trochę się zapuściłem.:(

Celem było żeby zrzucić jak najwięcej kilo do narodzin córeczki i w najlepszym momencie waga pokazała 83z groszem, później powędrowała na 89-90kg i tak się trzymała co mi w sumie odpowiadał.:)

Największy błąd popełniłem w Grudniu. Postanowiłem że od nowego roku biorę się za siebie i nawet kupiliśmy do domu orbitreka (to jeszcze nie ten błąd:D) ale jak tylko padła decyzja o odchudzaniu mocno sobie popuściłem, a okres świąteczny nie był za bardzo korzystny dla mojej silnej woli i jadłem co tylko wpadło mi pod rękę.(tort)(losos)(frytki) No bo przecież od Stycznia biorę się za siebie to to zgubie!!!! I tak na moim koncie pojawiło się 5 dodatkowych kilo.:( Mówiąc szczerze trochę mnie to załamało...

Ale koniec z użalaniem się nad sobą i trzeba znów złapać formę na lato, tylko że tym razem nie chce cisnąć do wakacji mając jakąś konkretną datę do której muszę schudnąć a ćwiczenia i dietę dawkować sobie tak żeby był to stały fragment mojego życia.:)

Ktoś kto czytał moje wpisy wcześniej wie że głownie kilogramy straciłem dzięki rowerkowi stacjonarnemu. Niestety nie była to moja własność. A jak wiadomo "Nowy rok nowy JA" działa na większość ludzi na kuli ziemskiej, także rowerek wrócił do swojego właściciela.:(

Jednak w tym roku po mojej stronie stoi moja kochana Żona która też chce odzyskać formę po ciąży. Lubimy ze sobą rywalizować także ćwiczenia i ich wynik będzie przyjemną formą rywalizacji a z drugiej strony słowo otuchy i dopingu też działa cuda.8)

Oprócz tego rowerek zastąpił orbitrek. Powiem wam że jakoś nie jestem do niego jeszcze przekonany, ale dam nam czas. Jak będzie źle poszukam jakiegoś używanego rowerka.:)

Jaki jest plan działań?

Myślę że na początek będzie to 3razy w tygodniu orbitrek i 2razy Basen (niestety basen będę mógł dopiero wprowadzić pod koniec stycznia) także jak narazie będzie to orbitrek 5razy w tygodniu plus regularne zdrowsze posiłki. Mam nadzieję że na chwilę obecną to starczy. Oczywiście standardowo co tydzień w piątek będę się ważył, także będę próbował meldować wam o moich albo raczej NASZYCH przygodach o dążeniu do bycia FIT RODZINKĄ:D

Pozdrawiam(pa)

  • Blama

    Blama

    9 stycznia 2019, 08:14

    Raz już pokazałeś na co Cię stać, teraz będzie tak samo! wierzę w Ciebie, wierzę w Nas :*

  • Blama

    Blama

    9 stycznia 2019, 07:39

    Komentarz został usunięty