Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Co wybieracie ..


Bieganie na siłowni na bieżni czy bieganie na dworze ?. Jeśli macię jakies doświadczenie z pulsometrem to podzielcie się i jaki polecacie tak mniej wiecej do 300 zł 

  • AtomowaKluska

    AtomowaKluska

    8 lipca 2014, 22:32

    tylko teren, na tym siłownianym sprzęcie dla chomików nie przebiegłam wieccej niz 6km bo zdycham z nudów... co do pulsometru ja używam polara, bo jest kompatybilny z moim zegarkiem nike+, generalnie jestem zadowolona, bo pasek tej firmy nie obciera a wiem że inne mają z tym problem

  • ajusek

    ajusek

    8 lipca 2014, 20:06

    NA dworze biega się zdecydowanie przyjemniej i ciekawiej, no i za darmo :D. Ale niestety nie zawsze sa warunki ( ja np. nie jestem takim twardzielem, żeby w każdych warunkach biegać). I jeszcze taki jeden aspekt, że mnie zdecydowanie stresuje bieganie po zmroku, jak mnie jakiś podejrzany "element"zaczepia albo pies atakuje uciekający obiekt ;).

  • Blair244

    Blair244

    8 lipca 2014, 19:37

    SUPER :)

  • Blair244

    Blair244

    8 lipca 2014, 19:26

    bieganie na siłowni jest nie dość że kosztowne to jeszcze nudne. Polecam teren :) a co do pulsometru to sama się zastanawiam nad zakupem. Pozdrawiam :)

    • PrzemoOSW

      PrzemoOSW

      8 lipca 2014, 19:30

      ja pojutrze zamówię sobie jakiś tani z dobrymi opiniami na internecie i dam znać jak się z czymś takim biega :)

  • Weronikaaaaaa

    Weronikaaaaaa

    8 lipca 2014, 19:20

    ja biegam bez pulsometru. zdecydowanie bieganie w terenie. możesz sie porozglądać, szybciej leci czas, dotleniasz się w przeciwieństwie do siłownie gdzie czuć pot innych, no i co najwazniejsze to oszczedność pieniędzy :)