Cóż z tego, że mam długi weekend jak muszę go spędzać sama, z dala od bliskich od znajomych. Siedząc tak w tym pustym mieszkaniu, uświadomiłam sobie jaką jestem samotną osoba. Nie mam chłopaka obecnie, tzn miałam ale nie wyszło. Nawet tego nie umiałam utrzymać :( niektórzy znajomi odwrócili się ode mnie, bo miałam ambicje, wyjechałam z miasteczka rodzinnego,żeby się uczyć, bo tam nie miałam takich możliwości jak tu. W takim razie to chyba nie byli prawdziwi przyjaciele. Już sama nie wiem, co jest nie tak, może to ja nie jestem osobą godną NICZEGO ? Ech kiedy to moje życie się zmieni na lepsze? Ja się pytam.
Jedyną rzeczą jaką mi jak na razie wychodzi to odchudzanie, walczę dzielnie z kg nie poddaje się i się nie poddam.
sylwia901001
1 maja 2013, 18:07Niemasz co sie zamartwiac jak widac nie byli godni twojego zaufania a juz napewno przyjazni....Jesli ci to w jakis sposob pocieszy to ja mam tak samo a do tego ide na 12 g na noc do pracy;/ trzymaj sie i nie poddawaj :)
iness7776
1 maja 2013, 16:14Nie martw się. Ja cały dłuuugi majowy weekend jestem sama, bo mój I. wczoraj wyjechał. Siedzę z książką, ogłądam film. a potem idę biegać. Trzeba sobie jakoś ten czas zaplanować. Na szczęście jutro do pracy) uff
AtlecLansing
1 maja 2013, 16:09Jestem w identycznej sytuacji:( jednak nie możesz myśleć że jesteś osobą niczego niegodną! przynajmniej Ci odchudzanie wychodzi, bo mnie absolutnie nic:(