Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
środa


Pobiegałam dziś pół godziny - 4 km, pograłam w tenisa 2 godziny.. i to by było tyle dobrych wieści..

Mało piłam, była pizza i jedzenie na noc..

Muszę na nowo zacząć treningi z Chodakowską, do tego więcej pić i kontrolować to co jem.. bo to się całkiem wymyka spod kontroli..

Waga ciągle rośnie.. pewnie temu że @ się zbliża, ale i tak tempo przyrostu jest zastraszające, przecież jeszcze parę dni temu ważyłam 2 kg mniej!!



 
  • Kamila112

    Kamila112

    23 maja 2013, 10:09

    Nie poddawaj się będzie dobrze :)