Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Hejka mam na imię Patrycja i postanowiłam zacząć przygodę z odchudzaniem i osiągnąć wymarzony wygląd.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 436
Komentarzy: 6
Założony: 19 marca 2015
Ostatni wpis: 27 marca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
pw10256

kobieta, 26 lat, płock

163 cm, 65.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

21 marca 2015 , Komentarze (1)

Jak się cieszę,że już sobota :)  prócz całodniowego lenistwa zaplanowałam sobie solidną porcję ćwiczeń 

Śniadanie: ok. 200 kcal. 

Godzina : 9 

21 marca 2015 , Skomentuj

Hejka wczoraj był dzień wagarowicza i niestety troszkę zgrzeszyłam ;c 

Śniadanie :

2 Kanapki z szynką z indyka, sałatą i pomidorkiem 

2 Śniadanie: 

2 kanapki z paszczecikiem z sałatą i pomidorkiem 

i od tej pory zaczynają się grzeszki, gdyż nie zjadłam porządnego obiadu o określonej porze tylko dopiero gdzieś po 17 bułkę z kotletem ;cc 

na kolacje 

doszła bułka z pastą i  do tego cipsy ;c

Jakby tego było mało co jakiś czas jakieś słodkie przekąski albo alkoholowe 

Nie uwierzycie jaka była moja mina gdy po tak grzesznym dniu waga wskazała 65 kg

Muszę przyznać,że wczoraj prócz jedzenia miałam mnóstwo ruchu 

19 marca 2015 , Komentarze (3)

Śniadanko ok. 200 kcal.

Godzina : 7 

II Śniadanie :ok. 170 kcal. 

Dwa jabłka 

Godzina: 10 i 13  ( z racji tego,że chodzę do szkoły i nie mam czasu na spokojne zjedzenie 2 śniadania podzieliłam je sobie na pół ) 

Obiad: ok. 300 kcal. 

Zjadłam gotowaną wątróbkę z surówką z kapusty kiszonej i marchewki, a do tego jogurt naturalny 

Godzina: 15 

Przekąska ; ok. 200 kcal. 

Jabłko 

kiwi 

Godzina: 18;30 

Kolacja ; ok. 150 kcal.

Jogurt naturalny 

Godzina : 20 

19 marca 2015 , Komentarze (2)

Hej :) tak jak w tytule postanawiam zacząć od nowa ucząc się na starych błędach.

Dietę postanowiłam zacząć w poniedziałek ważąc 65kg ( zaznaczam,że mam 1,63). Zaczęłam od duety dukana ( stanowczo odradzam strasznie niszczy organizm) niestety skończyło się strasznym nocnym obżarstwem. Zdenerwowana tym,że tak szybko się poddałam,postanowiłam sobie  odpuścić i pozwolić ostatni raz zaszaleć z jedzenie by na drugi dzień zacząć na nowo . Niestety znowu skończyło się tym samym i tak kilka dni pod rząd. Gdy w czwartek stanęłam na wadze pokazała ona 66 kg. Uznałam,że to koniec, kończę z '' internetowymi '' dietami i zaczynam swoją własną diętę polegająca na ograniczeniu jedzenia i odżywianiu się zdrowo zmobilizowana postanowiłam działać i tym razem się nie poddać nawet jeśli zrobię błąd i skuszę się na słodycze. 

Mam nadzieję,że mi się uda :) trzymajcie za mnie kciuki 

Będę systematycznie dodawać posty z tym co jem i w jakich godzinach.

Proszę was jednak o pomoc i jeśli zauważycie,że gdzieś robię błąd i jem coś co lepiej sobie odpuścić proszę o poinformowanie mnie o tym w komentarzu, przyjmę każde słowa krytyki jak i słowa otuchy i cenne rady