Siedzę przy komputerze i czytam pamiętniki innych uczestniczek portalu. Ich problemy, ich wielkie frustracje z powodu nadwagi i ich wielką walkę z tłuszczem. Czytam to wszystko i dochodzę do wniosku, że świat oszalał.
Ok, ja... skrzyżowanie słonicy z hipopotamem - mająca sporą nadwagę mam z czym walczyć, ale niektóre Panie/dziewczyny są naprawdę szczupłe i wszystko z nimi ok. Jedna pisze, że się odchudza z wagi 57 do 53, druga, że jest obżartuchem i że się katuje, by spaść z 67 do 55... rany, świat oszalał, a ja stałam się jego częścią.
Ja chyba pomyliłam miejsca. To jest portal w wersji light, gdzie znajdę ten XXL?
Wiecie, to naprawdę jest frustrujące, bo ja dałabym się pokroić za tą wagę 67 kg... a tu takie narzekanie... to co ja mam powiedzieć?
Pyniowa
31 stycznia 2011, 16:32Aleś się koleżanko odgryzła:). Nie w tym rzecz, że osoby ważące mniej według mnie nie powinny się odchudzać (choć osoby które przy wzroście 168 chcą z 54 kg spaść do 48 kg już mają chyba problem ze sobą), chodzi mi bardziej o ich sposób pisania o tym. Ta frustracja i niechęć do życia, bo ważą 55, a nie 50 kg... zero radości w życiu. Wydaje mi się jednak, że to nie tusza jest winna, stała się ona tylko usprawiedliwieniem ich życiowych niepowodzeń. A ja? Hehe, no fakt pulpecik ze mnie, ale pozytywnie nastawiony do życia. Potrafię jednak być też wredna ;)))))).
antelao
31 stycznia 2011, 15:35każdy ma swoje racje i powody żeby dbać o wygląd i zdrowa dieta to narzędzie. Lepiej chyba zacząć przy 67 czy 60-ciu niż się obudzić przy 120? Bez obrazy, ale ja tam wolę uchodzić za nienormalną walcząc z 5kg nadwyżki niż musieć zrzucać 50.
Annakrakow
30 stycznia 2011, 00:49tu są rózne laski - i anorektyczki wychudzone i kobiety, które musza zgubić kilka kilo i większe babeczki ;) ja sama stratowałam z 90 (może to nie 100, ale blisko) i w miarę chudnięcia rosnie apetyt na lepszą figurkę :) sama zobaczysz - jak schudniesz do 70, to zamarzysz o 60 :) PS. Trzymam kciuki za Twój sukces odchudzania :0
joluniaa
28 stycznia 2011, 02:39bo wczoraj zobaczylam jedna 16 stke z waga 52,wygladala jak anorektyczka ale dalj ciagnie diete,,,o matko oszalaly niektore !!!ten swiat jest pokrecony i tyle,,,,napisals dobrze,nic ujac nic dodac,,,i jak tu schudnac jak sie ma tyle do zrzucenia a nie kilka marnych kilo,,,,trzymaj sie
JustynaBrave
28 stycznia 2011, 02:10nieważna jest waga, tylko BMI. Oczywiście, że jest to irytujące, kiedy ktoś odchudza się z 52 na 48 albo i mniej, ale ten portal jest darmowy i każda z nas (i każdy) ma prawo z niego korzystać ;) Po prostu nie czytaj tych, które Cię drażnią :) ja tak robię i nie narzekam ;)
sweeetdecember
28 stycznia 2011, 01:24Pewnie bo tylko kobiety ze "stowka" moga o siebie dbac... Jak wazylam 75 to tez za 60 dalabym sie pokroic ale jak juz wlozylam duuuzo pracy i wysilku, zeby sie odchudzic to czemu niby nie moge dalej dbac o swoje cialo?
marta20653
28 stycznia 2011, 01:13Witam :) Te które waza 78 czy 77 to jeszcze nic ale te ktore odchudzają sie np z 55 ??? też sie zastanawiam czy na dobry portal trafiłam .Pozdrawiam