Śniadanie: 2 parówki z szynki, 4 kromki chrupkie z twarożkiem, pomidorem i rukolą
II śniadanie: 2 kromki chrupkiego pieczywa z twarożkiem
Obiad: pierogi z jagodami i jogurtem .... ups.... ale nie miałam czasu, jadłam je w locie koło 17:00.
Teraz zjadłam 1 nektarynkę.
To wszystko.
Lecę spać, jutro coś skrobnę. Generalnie zjadłam mniej w porównaniu do ilości z ostatnich miesiący..... dużo mniej!
Głodna jestem !!
szukammotywacji
24 sierpnia 2012, 16:48ja też ale dzisiaj chyba mnie przerwało.....
stobezczterech
24 sierpnia 2012, 07:44Też jestem głodna jak Cię to pocieszy. Wczoraj po 3 godzinnej bitwie poddałam się i chapnęłam zimną grilowaną kiełbaskę. Ale jak poczułam w ustach tą nieziemską słoność i tłuszczyk to wyplułam. I taka masz być. Twarda a nie miętka. całuję Justyna
dagma
23 sierpnia 2012, 23:23Ja też jestem głodna ale ratuje się wodą :)