Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dwa miesiące na diecie :)


Przez pewien czas nie miałam dostępu do internetu i do wagi ale mimo wszystko przestrzegałam diety. Wprowadziłam do jadłospisu trochę więcej węglowodanów (kasze, pumpernikiel, parę razy zdarzyły się pierogi :) ale wszystko z umiarem. Dzisiaj stanęłam na wadze i jest sukces, waga spadła :)