Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3/42


1. 3/42 dni
2. 14,3/160km do przemaszerowania/przebiegnięcia/orbitrekowania
3. 1/4 treningów w tygodniu
4. 180/300 brzuszków w tygodniu
5. 3/42 dni bez słodyczy
6. zrzucone 0/6 kg do zrzucenia, jutro ważenie !!!!

Odpuściłam dzisiaj bieganie i orbiego bo coś mi w stopie trykało. Za to poszłam wreszcie na zajęcia z pilatesu, na których sponiewierano mój brzuch doszczętnie.
To już 3 dzień bez słodyczy !!!!!
Wiem, że dla wielu z Was to żaden wyczyn ale dla mnie słodyczoholika do potęgi entej to już powód do świętowania :)
Od 19 września (czyli wyjazdu na honeymoon) zaliczyłam może ze dwa dni bez słodkiego ( i co się dziwić, że przybyło 5kg!!!!!)

Ale teraz jestem dzielna, mimo obiadu u Cioci gdzie na stole kusiły ciacha i ciasteczka opamiętałam się !

Jaram się jutrzejszym ważeniem, dawno nie byłam taka grzeczna no i dawno nie harowałam tak na siłowni jak ostatnio więc należy mi się spadek , oby !
Na wszelki wypadek porównam też wymiary bo z wagą i ze mną to rożnie bywa.
Zmykam na sobotnie kino z K.
  • marchewa2013

    marchewa2013

    10 listopada 2013, 21:00

    będzie dobrze, musi być :)

  • Malinowa-Marynarzowa

    Malinowa-Marynarzowa

    10 listopada 2013, 20:48

    Kciuki zaciśnięte :)

  • Invisible2

    Invisible2

    10 listopada 2013, 20:32

    Na pewno będzie spadek! Trzymam kciuki (: