Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
To był cudowny dzień...


Wczoraj był piękny dzień, 3 godzinny maraton zumby na WOŚP... boskie 3 godziny...taniec w szczytnym celu, a dziś... no cóż szkoda, że nie można powtórzyć, to uzależnia i czegoś brakuje...