Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
- dzień 83 - [O ja głupia pipa :c za dużo
odpuściłam...]


Zasłużyłam na potężnego kopa w dupsko!
Waga rano : 81,3 kg
CO TO MA BYĆ?!

Obrastam tłuszczem z Fast Food'a ;(

Moja wina, moja wina. Biję się w cyc za to że zżarłam w weekend coś niezdrowego i poległam. Smaczki z @ wzięły górę nad rozsądkiem.
Ale żeby to sie tak od razu odłożyło? Normalnie nie wierzę ;/

Aktywność była chyba ok.
Spróbowałam Zumby w weekend, do tego męczyłam twister (20 minut dziennie), w sobotę po zajęciach umyłam okna! (ile przy tym skakania było :P)
Myslałam że jest ok... ale jak widać dałam ciała :/


Zamówiłam sobie już prezent urodzinowy. Mam nadzieję, że zdąży przyjść do 24 kwietnia :D
Mój własny "FitBit", a dokładniej elektroniczny zegarek z funkcjami FitBita i własną aplikacją.

W końcu będę miała kontrole nad tym ile kalorii dokładnie spalam i czy mam właściwy puls podczas ćwiczeń.

Powinien wyglądać jakoś tak :D
Zamówiłam niebieski, bo nie mieli fioletowego na stanie, a nie chciałam brać czarnego. Wolę by stał się moim wesołym, kolorowym dodatkiem do życia :)

Jako gadżeciara ciesze się jak dziecko. :) Będzie idealny! 

I pomyśleć, że gdyby nie Barbie_girl to mogłabym nigdy na niego nie wpaść. 

DZIĘKI KOCHANA! :)

 No to biorę się dziś do roboty. 
Czyszczę michę z głupot, jem z głową i dziś siłownia <3 
Nie ma że boli! Trzeba pozbyć się nadmiaru kilogramów.
W końcu za 2 tygodnie ma być siódemka... ;)

  • Ablewear.pl

    Ablewear.pl

    12 kwietnia 2016, 14:08

    Kupując zamiennik zniechęcisz się do tego typu urządzeń, lepiej jakbyś zainwestowała te pieniądze w stoper i krokomierz :) Fitbit to nie tylko opaska to społeczność która wspiera się wzajemnie, zalety pulsometru i aplikacji są nie wymierne.

  • angelisia69

    angelisia69

    12 kwietnia 2016, 06:12

    przestan sie linczowac!!Zjadlas bo mialas ochote i tyle,nieraz lepiej zjesc cos zakazanego niz myslec i snic po nocach o tych rzeczach.Pozatym uwazam ze od czasu do czasu zjedzenie fastfooda np. zamiast obiadu nikogo nie zabije!Liczy sie bilans kcal,i jak dostarczysz go z czekolady czy z kurczaka to juz twoja sprawa,oczywiscie na zdrowiu sie odbije,ale glownie kalorie sa wazne.

    • Rayen

      Rayen

      12 kwietnia 2016, 08:59

      A to to wiem, ale ja całkiem kalorie na bok odstawiłam przy tym. ;/ Stąd moja złość na samą siebie, bo mogłam chociaż skontrolować ile tego zjadłam, a nie tak od razu rzucać się jakbym w życiu żarcia nie widziała :P Niby człowiek co raz dłużej na tej diecie, a głupieje :D

  • Maya27kc

    Maya27kc

    11 kwietnia 2016, 23:23

    Jeśli masz okres, to nie jest to wina jednorazowej pizzy, ale raczej samego okresu ;) Ja w czasie miesiączki potrafię tyć o 3 kg nie zmieniając menu, więc wiadomo, wahanie wagi w czasie okresu nie robią już na mnei wrażenia, hahaha xD AAAA... ile taki cudny fit bit kosztuje? >.<

    • Rayen

      Rayen

      12 kwietnia 2016, 09:01

      FitBit taki jak chciałam to kwestia 6-7 stówek :c Ale wyrwałam smartwatcha wyglądającego bardzo podobnie i z tymi samymi opcjami, za troszkę ponad 80 zł ;) Zobaczymy ile warty będzie ten zamiennik jeśli chodzi o trwałość. W sumie masz rację, ten okres to zawsze zamieszanie na wadze wprowadza :P

    • Maya27kc

      Maya27kc

      17 kwietnia 2016, 00:13

      Wow, super cena! :D Allegro? Ostatnio coraz bardziej myślę nad sprawieniem sobie takiego gadgetu, ale przed wakacjami mam za dużo wydatków >.< A po wakacjach pierwszy będzie zakup więc taki za 80zł byłby w sam raz, nawet jeśli nie na długo ;)

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    11 kwietnia 2016, 21:53

    Jejku widze ze wszyscy polegli w weekend !! Jak bardzo glupio to brzmi jest mi troszke lepiej teraz !! Twoj post sprawil mi mega radosc ( a dzisiaj naprwde jest mega dol ) dziekuje za takie wyroznienie ciesze sie ze moglam sie przydac ;):):) Bedziesz meeeega zadowolona mowie Ci ja po paru tygodnaich a dalej zakochana jestem w nim ;)

    • Rayen

      Rayen

      12 kwietnia 2016, 09:07

      Liczę że uda nam sie porównać sprzęcicho (Twój oryginał z moim smartwatchem) :D Jestem ciekawa jaka będzie różnica. Jaram się niesamowicie, bo od dawna kusiło mnie by mieć coś takiego. Informatycy kochają takie gadżeciki :P haha mi też zawsze jest trochę lepiej, kiedy wiem że nie poległam sama i mogę z kimś walczyć dalej :) Więc wiem co czujesz i cieszę się że mogłam pomóc :D

  • kiziamizia23

    kiziamizia23

    11 kwietnia 2016, 21:07

    Oj mój weekend też nie należał do dietetycznych....pizza, frytki, słodycze....no bilans masakryczny! Dobrze ze były tańce to może choć trochę spaliłam!;)

    • Rayen

      Rayen

      12 kwietnia 2016, 09:03

      Jak tak przeglądałam pamiętniki, to bardzo dużo laseczek dało sobie takiego cheat'a w ten weekend że głowa mała :D Chyba taki czas po prostu. Miejmy nadzieję, że sie to nie odłoży ;) Buziaki

    • kiziamizia23

      kiziamizia23

      12 kwietnia 2016, 12:02

      może to wina tej pogody :D

  • Ablewear.pl

    Ablewear.pl

    11 kwietnia 2016, 19:34

    Polecamy się i teraz i na przyszłość :) Mamy wszystki Fitbity dostępne od ręki i akcesoria, wysyłka w 24H. A na Charge HR mamy cenę promocyjną. Fitbit motywuje to prawda, ale trzeba pamiętać przede wszystkim o swojej silnej woli przez jedzeniem nie dobrych rzeczy :) ablewear.pl

  • EfemerycznaOna

    EfemerycznaOna

    11 kwietnia 2016, 18:39

    Zejdzie Ci ta waga zobaczysz, pewno woda się zatrzymała. 3mam kciuki za tą 7kę.

    • Rayen

      Rayen

      11 kwietnia 2016, 19:19

      Oby. Cały czas w to bardzo wierzę. I obiecuję sobie, że to był ostatni raz jak zjadłam tyle brudnego, brzydkiego żarcia :P

    • EfemerycznaOna

      EfemerycznaOna

      11 kwietnia 2016, 19:25

      Będę sprawdzać jak dzielnie o nią walczysz :D 7kę znaczy.

  • tablanka88

    tablanka88

    11 kwietnia 2016, 13:12

    Jestem prawie pewna, że zejdzie. Odczekaj kilka dni (nie grzesz pizzą i piwem!:)) i znowu ujrzysz 80. Jak nie 79,9 :) Dziękuję, już niestety do 30-stki rzut beretem, więc trzeba zrobić ze sobą porządek :)

    • Rayen

      Rayen

      11 kwietnia 2016, 13:24

      Obiecałam sobie do urodzin być grzeczna i diety pilnować :) Żadnego alkoholu, FF czy slodyczy (z tym ostatnim radze sobie o dziwo świetnie :P ) Dzieki za wsparcie :)

  • tablanka88

    tablanka88

    11 kwietnia 2016, 13:04

    Pewnie zejdzie po czasie i waga wróci do normy :) ja w sobotę zjadłam trzy kawałki pizzy i na drugi dzień miałam na plusie pół kg. Dzisiaj już jest ok, zeszło :) Pewnie u ciebie jest podobnie, tylko dłużej w jelitach siedzi. Już miałaś taką ładną 7 z przodu :) ja czekam na 6. Swoją drogą w środę mam urodziny i tak myślę co sobie kupić...:)

    • Rayen

      Rayen

      11 kwietnia 2016, 13:08

      mam nadzieję, że to ładnie zejdzie jak nalezy, bo nie podoba mi się, że tak od tej mojej 7-ki uciekłam :x Urodzinki w środę? No to już teraz życzę wszystkiego NAJLEPSZEGO i spadków na wadze i centymetrze :) Pochwal się koniecznie urodzinowym prezentem jak go już wybierzesz :D

  • pani_slowik

    pani_slowik

    11 kwietnia 2016, 12:45

    ale to napisz chociaż co takiego konkretnie trzeba zjeść by waga momentalnie poszła w górę, będziemy miały przestrogę :D chodzi o pizze? noo nieładnie.. ale grunt, że się przyznałaś i walczysz na nowo, pamiętaj, 7 musi być!

    • Rayen

      Rayen

      11 kwietnia 2016, 13:05

      Skubnęłam pizzę i pół kebaba który tak za mną chodził :c Nie polecam. BARDZO nie polecam. I to wszystko w jeden weekend. Wstyd! Wstyd! :P Ach! No i nie zapominajmy o zakazanym piwku :/ Tak się kończą weekendy ze znajomymi...