Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
48-miałam plan.. ale poległam..


miałam wczoraj taki ambitny plan ćwiczeń ale poddałam się..
zła, obrażona, zniesmaczona, załamana poszłam spać o 21..  Nie mam nastroju na nic..
Miałam ochotę najeść się wszystkiego co było w zasięgu mojego wzroku, ale po chwili zastanowiłam się nad tym i stwierdziłam i co Ci to da? poczujesz się lepiej? może na chwilę, a później jeszcze bardziej będziesz miała gorszy nastrój bo będą wyrzuty sumienia.. więc stwierdziłam idę się kąpać i spać.. ehh życie toczy się dalej, ale z innym nastawieniem ...
  • Ela1982

    Ela1982

    28 lutego 2013, 19:04

    Nie przejmuj się. Każdy czasem nie jest w stanie pocwiczyc. Tak to już jest. Ja też gdy czuję głód, staram się pójśc spac.

  • zuz.pan

    zuz.pan

    28 lutego 2013, 10:14

    ja też szybko ide spać jak mi sie ssanie w żołądku zrobi

  • kurpinka

    kurpinka

    28 lutego 2013, 10:08

    to prawda jedzenie to chwilowa przyjemność, gratuluje wytrwałości

  • kurpinka

    kurpinka

    28 lutego 2013, 10:08

    to prawda jedzenie to chwilowa przyjemność, gratuluje wytrwałości

  • Behemotkot

    Behemotkot

    28 lutego 2013, 10:03

    To dobrze,że ssawka C sie chociaż nie włączyła, a ćwiczenia jeszcze zrobisz:)