Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
20- czy warto ?

Kolorek bardzo ładny! A tymi podziękowaniami to niektórym faktycznie ciężko idzie... Brać chce każdy, ale żeby ładnie powiedzieć "dziękuję" to już przez gardło nie przechodzi. A to wcale nie takie trudne!!!

Ja kiedyś miałam czekoladowy brąz i mi fryzjerka go sciągała 3% wodą wyszedł mi dokładnie taki kolor, może troche jaśniejszy, a co do rzęs polecam, czasem warto zaszaleć :)

Kolor wygląda świetnie. Problem teraz, żeby dobrać odpowiednią farbę, ale profesjonalista powinien sobie poradzić. Rzęs nie miałam robionych, ale też o tym myślałam. Co do hybrydy, to niestety zniszczyło mi to strasznie paznokcie - płytka stała się słaba i łamliwa. Jeszcze moje pazury nie dokońca doszły do siebie, a było to kilka ładnych miesięcy temu.

Ten brązowy kolor na zdjęciu jest bardzo ładny, taki ciepły i ożywczy. Czarny kolor, jesli nie jest dany przez naturę, często postarza. Ja kiedyś farbowałam włosy kolorem burgundu, ładny bordowy kolor - powiedzmy. Ale za każdym razem były coraz ciemniejsze i ciemniejsze, aż zaczęłam dostrzegac, że robią się aż czarne. Potem chyba szmponem koloryzującym zaczęłam malowac, albo przerzuciłam się na jakąs jaśniejszą farbę - nie pamiętam już - i wreszcie po jakimś czasie sama pozbyłam się czarnych włosów, ale trochę mi to zajęło. Dawno już nie farbowałam włosów - mąż się sprzeciwia. Ale i tak zamierzam to zrobic, gdy tylko wiosna zawita w nasze progi.

NIE POLECAM!!! Ja miałam takie rzęsy raz i potem 2 razy uzupełniane ' po zdjęciu sztucznych moje prawdziwe rzęsy to była ruina zostało mi po kilka na każda powieke, koszmar!!!!!!!!! Dobrze ze wtedy nie pracowalam musiałabym chyba chodzic w okularach slonecznych 24h lepiej zainwestowac w dobre odzywki , olejki do rzęs i uchodowac piekne własne i po odzywce w 2 dmiesiące odzyskałam rzęsy ale wyglądałam wczesniej jak ciezko chora!!!!!! choc efekt tych sztucznych byl zniewalający i nie tzreba malowa ci mzona pływac - bomba , ale nie warto niszczyc swoich.....

Dobry fryzjer wszystko zrobi i nawet z czarnych włosów blond, tylko posiedzisz sobie w zakładzie kilka godzin. A co do dziękuję - nie słowa a czyny sa ważne - moja teściowa za wszystko ciągle dziękuję - a wczoraj się okazało że to udawane.

Niestety nie pomogę bo pierwszy raz o czymś takim słyszę:) a odnośnie koloru to bardzo ładny wybrałaś:) hmm a ten Twój czarny to jest naturalny czy farbowany? bo ja kiedyś też miałam bardzo ciemne włoski tyle tylko, że zawdzięczałam to farbowaniu a dokładniej każda następna farba sprawiała, że moje włosy robiły się coraz ciemniejsze i ciemniejsze, ale koleżanka - fryzjerka - zrobiła mi taką "kąpiel" dla włosów i ciemny kolorek zeszedł:) A włoski się nie zniszczyły:)