Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bo trzeba wierzyć w swoje czyny. Dzień pierwszy.


Witam was vitalianki :*

Jestem nowa i chcę osiągnąć sukces z wami :) Słyszałam o grupie wsparcia która jest na prawdę duża. Mam nadzieję, że ja jak i WY pomożecie mi :)

Nie jestem aż tak nie sprawną osobą. Jednak przy takiej masie potrafię dużo rzeczy i mam dużą wytrzymałość. Co mnie motywuje ? Aby na studiach się zmienić, a każdy która mnie znał mówił ,, NIE POZNAŁAM CIĘ ''.

Moja własna metamorfoza ... Wiem, łatwo nie będzie. Ale chciało się jeść, to będzie chciało się i ćwiczyć. :) Mój stosunek do ćwiczeń ?? Kocham endorfiny. <3 I chodź po 8 godzin lekcyjnych mam chęć poczuć się radosna. To tułaczka w kształcie 45 minut jest świetna. Chodź bardzo potliwa. :)

 

Dziś ćwiczyłam Skalpel . TYLKO skalpel. Czemu ?? Ból gardła + katar. Sadzę, że 40 min. ćwiczeń to i tak ładny wysiłek jak na pierwszy dzień.

 

Miłego Dnia. Nie długo dodam zdjęcie i do niego będę się porównywać.

  • Pauliska95

    Pauliska95

    18 listopada 2013, 18:26

    Powodzenia :) Dasz radę! ;)

  • olenka359

    olenka359

    18 listopada 2013, 17:48

    Trzymam kciuki za Ciebie :) nie poddawaj sie:)

  • realista

    realista

    18 listopada 2013, 17:44

    Dziękuję, dziękuję starałam się do litra potu :)

  • MozeszWiecejNizMyslisz

    MozeszWiecejNizMyslisz

    18 listopada 2013, 17:25

    Dasz radę :) powodzenia..40 minut to na prawdę wyczyn jak na pierwszy dzien i to jeszcze przy przeziebieniu

  • ola5353

    ola5353

    18 listopada 2013, 17:14

    witamy ;) 40 min to bardzo duzo na początek! Powodzenia ; )