oj dietetycznie to byl ciezki tydz. na nic nie mialam czasu i bylam jakas rozbita. efekt? +1kg jestem zla ze tak zaniedbalam ost tydz :( zreszta dietetycznie tez równiez nie nalezy do idealu, bo ciagle cos, i czasu na gotowanie malo, wiec gotuje jeden obiad a nie 2 czy 3. w sob jedziemy na 2miesiace na dzialke(tzn ja z dzieciakami) wiec ot kilku dni powoli sie pakuje i robie x list z rzeczami do zabrania. od pon ruszam przez 2 tyg z koktajlami wiec zobaczymy jakie beda efekty :)
Gosia288
4 lipca 2019, 00:45Czasem tak bywa. Ale wazne jest aby podnieść głowę i z powrotem ruszyć w kierunku wyznaczonego celu. Więc trzymam kciuki i mam nadzieję że w przyzłym tygodniu bedzie lepiej ;)
Gosia288
4 lipca 2019, 00:45Komentarz został usunięty