Wczoraj nie pisałam, bo miałam dzień załamania.
Dopadł mnie wilczy głód i nie dałam sobie z nim rady.
Baaaaardzo nagrzeszyłam.
Zjadłam:
40 dkg ciastek
20 dkg makaronu ze szparagami
2 bułki.
MASAKRA!!!!!
Dzisiaj byłam już grzeczna
Na śniadanie zjadłam banana
II śniadanie jabłko
Obiad i kolacja zielona sałata z pomidorkiem tuńczykiem i po pół bułki w południe i wieczorem.
Mam nadzieję, że Waga nie pójdzie w górę po tych wczorajszych grzechach.
ŻYCZĘ WAM DOBREJ NOCY I SŁODKICH SNÓW!!!!!!!!
Jaheira80
16 maja 2012, 19:37Reniu, gdzie zniknęłaś????????????
yasminka53
15 maja 2012, 05:38Podziwiam ...10 kg mniej !
busiaczekkk
14 maja 2012, 08:03witaj kochana :* I jeszcze dosłownie pare dni i jedziesz do rodzinki :) Bardzo sie ciesze razem z Toba :*:*:* Pogoda w Pl w te dni ma byc bardzo ładna wiec skorzystasz ze sło9neczka.. a na ile bedziesz w Pl?? Buziaczki :*
Granutka
13 maja 2012, 15:31Ważne by zahamować głód,normalne,ze Nas to dopada jesteśmy żywymi istotami :))) Trzymaj dietke,będzie dobrze!!! Pozdrawiam
kotaa
12 maja 2012, 19:45To nic! poprostu spal to jakos, rób cokolwiek aż zgubisz te kalorie. Jak mnie dopada taka głodówka na słodkie to szybko biegnę do kuchni i robię jakis serek lub jogurt 0% tłuszczu ze słodzikiem (mnóstwem) i cynamonem lub robię nutellę dukanową i to pochłaniam. W ten sposób juz ponad miesiąc na diecie nie popełniłam żadnego wykroczenia słodkiego. Uffff cud... Raz mi się sniło ze jem MARSA jakże byłam szczesliwa, sen był taki realny...a jak go zjadłam przezyłam załamanie i sie obudziłam HAHA
pulchniutenka
12 maja 2012, 12:28Ja przez moje humory to ciągle mam ochotę na duuuuża czekoladę . . Jednak nie daje się pokusie, zjadłam wczoraj ciasteczka owsiane z rodzynkami by sb jakoś załagodzić taką chcicę ;p A makaron jadłaś biały czy razowy ?
Martaa91
11 maja 2012, 17:58wiesz ja wczoraj tez zylam na ciastkach i na pączku masakra;/ ale trzeba juz zaczac od nowa trzymaj sie:*
sardynka50
11 maja 2012, 13:03Dzièkujè za zaproszenie...ale jestem daleko od Ciebie....Pozdrawiam goràco...buziaczki...
Marley73
11 maja 2012, 11:56Nie martw się, każdy z nas ma takie wpadki, ale dziś będzie już lepiej. Ja wczoraj również troszkę nagrzeszyłam, ponieważ ugotowałam dzieciakom lane kluski na rosołku i co? Sama również z 200 ml "wciągnęłam" :-) Pozdrawiam, trzymaj się!
aeroplane
11 maja 2012, 08:55kazxdemu sie zdarza, trzeba zapomniec i isc dalej :)
tdro13
11 maja 2012, 08:47Każdy ma takie dni, ale to bodaś dobrze bo potem waga rusza w dół
Praksyda
11 maja 2012, 07:57zawsze może być gorszy dzień,ważne żeby następny był lepszy
mirabelka.ikselka
11 maja 2012, 07:55To chociaż się nie waż. Grzecznie pilnuj dietki i zaraz waga wróci do starego wyniku.
puchatka1988
11 maja 2012, 00:17Jak nikt nie widzi, to kalorie się nie liczą:P zatem możesz spać spokojnie;) a tak serio to każdemu zdarzają się potknięcia a w Twoim wypadku potraktuj to jako drobną nagrodę za ten okrągły wynik 10kg:) Głowa do góry!
x001x
10 maja 2012, 23:57Szybko spalać te kg, szybciutko!:) Dobrej nocki :)