Wczoraj przez to ważenie nie napisałam Wam
o mojej aktywności sportowej.
Dosrałam tygodniówkę i postanowiłam wysłać
pieniądze do Polski.
Obok szpitala w którym jest dziadek jest kiosk
w którym są przesyłki pieniężne MoneyGram.
Niestety okazało się, że nie wzięłam ze sobą dowodu
osobistego, a bez dokumentu nie można wysłać pieniędzy.
Więc musiałam wrócić do domu i znów jechać
do szpitala. Czyli zrobiłam cztery razy trasę.
Pytałam sąsiadów ile kilometrów jest odemnie z domu
do szpitala. Jedni mówią, że 5km inni, że 8km czyli w
najgorszym razie zrobiłam 20km, a w najlepszym 32km.
Dzisiaj jeden raz jechałam do dziadka, ale jeździłam jeszcze
po mieście, a więc około 3 km więcej zrobiłam niż zwykle.
Moje menu dzisiaj wyglądało tak:
I Śniadanie: mleko z sucharami
II Śniadanie: 1 banan i kawałek arbuza.
Obiad: Barszczyk biały z jajkiem, kawałeczkiem
kiełbasy i bułka.
Podwieczorek: jabłko i kawałek arbuza.
Kolacja: pierś z kurczaka z cukinią i bułka.
busiaczekkk
18 lipca 2012, 21:39Kochana moja ja tam na błędy nie patrze... poprostu to jedno słóweczko tak fajnie wyszło :) Najlepsze było jak raz pisałam koleżance sms... w słowniku T9.. "właśnie wstałam, posłałam łóżko..... tylko nie wiem czemu nie popatrzyłam i wysłałam jej "właśnie wstałam, posrałam łóżko" :D Powiedziała mi to dopiero po paru dniach gdzie tego smsa pokazała juz prawie wszystkim :) Buziaki i dobrej nocy :*
busiaczekkk
18 lipca 2012, 20:46Hej kochana :) Ciesze sie, ze z tymi wynikami ok :) No to ładnie trzaskasz kilometrów na rowerku.. ale czemu plus zamiast minus na wadze??? moze miesnie sie tworza, a one ponoc ważą?? Przepraszam, ze to napisze, ale tak sie troszke posmiałam z pewnie przypadkowego.. napewno! przypadkowego Twojego błędu :) Bo napisałaś, że... dosrałaś tygodniówkę... wiem, że chodziło o dostałam, ale mimo wszystko tak wyszło komicznie :):) Buziam mocno i milusiego wieczorku zycze :*
strapp
18 lipca 2012, 11:34tyle km !! nieźle !!!
samotnaa
18 lipca 2012, 10:01no to ruch masz ladny :-)
tdro13
18 lipca 2012, 08:06ale kondychę szlifujesz ,zazdroszcze Ci pogody u nas znów pochmurno :-((((
DamRade31
17 lipca 2012, 23:59Z rowerem super, tylko co do śniadań, wszyscy mówią, żeby więcej kcal było rano, niż na wieczór (kura plus bułka), ale widzę 5 posiłków, brawo!!!
Maarzenaaa
17 lipca 2012, 22:42No genialnie z tym rowerem :-))))))