Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień trzynasty


           WITAJCIE DZIEWCZYNKI!!!

Nie pisałam przez ostatnie dni bo brakło mi czasu.
Wczoraj wrócił mój podopieczny ze szpitala
i nie mam już tyle czasu co wcześniej. Muszę
od nowa się zorganizować.
Dietowo ok.
Jak mi idzie odchudzanie przekonam się 
poniedziałek jak stanę na wadze.
Dziadek wrócił z raną na tyłku, boję 
się żeby z tego nie było odleżyny i ogólnie
w gorszej kondycji. Przez tydzień nic nie jadł
tylko żył kroplówkami. 
Rodzina nie wyraziła zgody, a więc dziadek nie wstawionego
PEG-u tylko je normalnie.

 ŻYCZĘ WAM DOBREJ NOCY!!!  
  • tdro13

    tdro13

    22 lipca 2012, 20:42

    no to czeka Cię dużo pracy ..... Wytrwałości. Powodzonka na ważenu

  • Maarzenaaa

    Maarzenaaa

    22 lipca 2012, 12:02

    Jeeee.....obyśmy my będąc babciami miały takie opiekunki.

  • selena111

    selena111

    22 lipca 2012, 01:58

    Trzymam kciuki za to ważenie (-:

  • Totylkoja.

    Totylkoja.

    21 lipca 2012, 22:44

    i Tobie dobrej nocy ; ) Bądź dzielna ; ) Dziękuje za wsparcie ; )