Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
piątek 27.03.15


Dziewczynki jestem i jest wszystko w porządku. Krwotok minął i wszystko wróciło do normy, teraz boję się 15 kwietnia bo wtedy powinnam mieć następny okres i boję się powtórki z rozrywki. 

Wiem, że dawno nie pisałam, ale nie mam co pisać. W zeszłą sobotę ważyłam się, ale nie dodawałam wagi bo coś mi szalała waga. Rano jak się ważyłam pokazywała 126,8   po obiedzie 127,8 co wydawało mi się niemożliwe żeby w kilka godzin przytyć 1kg więc zdecydowałam poczekać do jutra i wtedy wszystko się wyjaśni. 

Mam wagę elektryczną i w końcu wczoraj zaglądnęłam do instrukcji i okazało się, że wszystko zależy od tego jak stanę na wadze. Teraz już będę się pilnować i właściwie stanę na wadze i waga będzie podana właściwa. Przecież nie chodzi o to żeby się oszukiwać. 

Pogoda do kitu, przez cały tydzień leje deszcz już mam depresję od tej pogody. Mam tylko nadzieję, że na święta będzie ładna pogoda. 

TO DO JUTRA DZIEWCZYNKI!!!!!!!!

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    28 marca 2015, 17:49

    Oczywiście, że plus kilogram w ciągu dnia jest jak najbardziej możliwy.

    • renata96

      renata96

      28 marca 2015, 18:38

      Nie pomyślałam o tym

  • mariolka1960

    mariolka1960

    28 marca 2015, 06:15

    To dobrze ze jest z Taba juz dobrze. Moze ten krwotok nie wroci badz dobrej mysli.pozdrawiam

    • renata96

      renata96

      28 marca 2015, 16:19

      Nie łudzę się problem sam nie zniknie w Polsce będę musiała iść do ginekologa. a te trzy tygodnie musze tu jakoś wytrzymać.

  • Dorota1953

    Dorota1953

    27 marca 2015, 23:10

    Cieszę się, że się odezwałaś, bo zaczynałam się martwić. mam nadzieje, ze następnym razem nie będziesz miała już takich problemów.Jeśli chodzi o wagę, to u mnie między ranem, a wieczorem może być różnicy nawet dwa kilo. Wszystko zależy od tego ile wody pijesz i co jesz. Na niektórych wagach ma też znaczenie jak stajesz, ale chyba każdy stara się stawać na środku wagi tak, ze różnica wtedy wynosi ok. 100 gram. Miłego wieczoru :)

    • renata96

      renata96

      28 marca 2015, 16:13

      Nie łudzę się, problem nie znikł jeśli jest to przerośnięta endometria to samo nie przejdzie. Będę musiała znów być wyczyszczona żeby nie było więcej krwotoku, a żeby się wyczyścić muszę jechać do Polski. Tak, że jak widzisz małe są szanse na to żeby krwotok nie wrócił. Ginekolog mówił, że mam sobie zrobić hormony i wtedy będziemy włączać leczenie hormonalne.

  • kasaig

    kasaig

    27 marca 2015, 20:51

    Jaki to musi być stres dla Ciebie ,że nie jesteś ubezpieczona. Miejmy nadzieję,że nie powtórzą się te problemy zdrowotne.

    • renata96

      renata96

      28 marca 2015, 16:04

      Tak stres jest, ale niestety nie zależy to ode mnie tylko od moich pracodawców, a oni oszczędzają.