Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
spadek wagi malutki, ale spadek...


wczoraj zważyłam się, po równo 3 tyg jest mnie mniej o 2,5kg. Szału nie ma...ale że zaliczyłam po drodze tydzień nad morzem, gdzie grillowałam, chodziłam na gotowe obiadki itd.... to nie jest tak tragicznie, mogło być gorzej. Teraz biorę się za siebie na całego, za 4 tygodnie chciałabym na wadze zobaczyć 5kg mniej. Na razie mam straszne zakwasy w nogach, wczoraj za ostro wzięłam się za prace na działce za domem...

  • Wena10

    Wena10

    12 lipca 2015, 19:20

    Powodzenia: )

  • Wiosna122

    Wiosna122

    12 lipca 2015, 18:54

    bardzo ładny wynik :))) nie narzekaj!

  • Wiosna122

    Wiosna122

    12 lipca 2015, 18:54

    bardzo ładny wynik :))) nie narzekaj!