Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
16 tydzień mojego odchudzania


na wadze -1kg w porównaniu do poprzedniego tygodnia-spadek książkowy, do świąt Wielkanocnych 10 tygodni, już pomału przybliżam się do tej 7 (żółwim tempem można powiedzieć).

Co do ćwiczeń w ostatnim tygodniu, w poniedziałek i wtorek ćwiczyłam po godzinie, w środę i piątek nie ćwiczyłam, w czwartek poćwiczyłam pół godziny, a wczoraj jakieś proste ćwiczenia zrobiłam, bo tak naprawdę od piątku jakoś dziwnie się czułam, w piątek wróciłam z pracy i po godz. 18 już leżałam w łóżku, wzięłam tabletki na przeziębienie, w nocy obudziłam się z potwornym bólem głowy, wzięłam tabletkę i dalej spałam, spałam ponad 12 godzin. Wczoraj też źle się czułam, nie miałam apetytu, a dziś jakby lepiej, może dziś tak porządnie poćwiczę.

Dziś muszę zrobić porządki w szafie, poukładać ciuchy i przeglądnąć, odłożyć te, które są na mnie dobre, bo tak na prawdę od jakiegoś czasu wyciągam stare ciuchy, ale i tak mam jeszcze sporo ciuchów, które są na mnie za małe.........baaaaaaaaaaaaaaaa ja jestem za duża:)

  • BulkaAmerykankaa

    BulkaAmerykankaa

    27 stycznia 2015, 15:27

    :)

  • GosiaQ1981

    GosiaQ1981

    26 stycznia 2015, 20:47

    Te nowe-stare ciuchy to dobra motywacja ;)

  • Musishi

    Musishi

    26 stycznia 2015, 17:07

    Dobry pomysł z tymi porządkami sama z niego skorzystam. Co do samopoczucia radzę iść do lekarza jeśli się nie poprawi, sama miałam podobnie i męczyło mnie to przez kilka dni a skutkiem tego przez 2 miesiące musiałam brać określone witaminy i wapno bo się trochę skrzywdziłam. A w życiu nie pomyślałabym że od tego może boleć głowa i tyle spać.

  • angelhorse

    angelhorse

    26 stycznia 2015, 01:50

    żółwim tempem ale zmiany jakieś są-to ważne :)

  • saga86

    saga86

    25 stycznia 2015, 23:10

    Normalnie pełna mobilizacja, podziwiam Cię:-) coraz ciężej mi Ciebie dogonić:-) gratulacje spadku :-)

    • renia2014

      renia2014

      26 stycznia 2015, 19:03

      dzięki, nie podziwiaj tylko działaj, powodzenia:)

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    25 stycznia 2015, 18:30

    Jednak ćwiczenia dużo dają. Spadek ładny.

  • NovaVita

    NovaVita

    25 stycznia 2015, 14:11

    Także trzymam swoje mniejsze ubrania,nie mogę się doczekać ,aż w nie wskoczę!

    • renia2014

      renia2014

      25 stycznia 2015, 16:36

      ja też nie mogę się doczekać, u mnie to jeszcze jakieś 15-20kg do zrzucenia i wtedy 99% garderoby będzie ok:)

  • ertna

    ertna

    25 stycznia 2015, 13:15

    Pomalutku do przodu...do świąt na pewno będzie 7 z przodu...trzymam mocno kciuki :)

    • renia2014

      renia2014

      25 stycznia 2015, 13:21

      dzięki:)

  • blekitnykocyk

    blekitnykocyk

    25 stycznia 2015, 13:03

    Ja wszystkie za małe ubrania trzymam bo są moją motywacją do schudnięcia. ;D

    • renia2014

      renia2014

      25 stycznia 2015, 13:07

      ja robię to samo:)