zmieniam tradycję :D
dzień zaczęłam od Danio Light - tak, tak! wypuścili takowe na rynek, pewnie specjalnie dla mnie, bo ostatnio zajadam się serkami homo. dorwałam wczoraj na zakupach, ależ to była miła niespodzianka! :) różnica w smaku niewielka - trochę mniej słodki, ale to akurat nie jest wada, a wręcz przeciwnie.
ucieszyłam się z tych serków, bo uwielbiam je jeść na drugie śniadanko lub podwieczorek, a jak mnie nachodzi na coś słodkiego (właściwie to bardziej taka zachcianka, żeby zjeść "coś dobrego"), to wtedy przekładam serkiem suche wafle i wychodzi pychotka! nie tylko ja je uwielbiam (wiadomo, na diecie zmieniają się perspektywy!), ale cała moja rodzinka też :)
w temacie wątku - dziś postanowiłam zaszaleć z okazji Tłustego Czwartku :) normalnych pączków zjeść nie mogę ze względu na Małą, ale pobawię się dziś w kuchni i zrobię choć namiastkę - będą pączki Dukana. znalazłam ciekawy przepis , szczególnie to nadzienie (uwielbiam różane!). za chwilę uderzamy z Małą w teren (dziś już tak nie sypie) i poszukamy składników na osiedlu (otworzyli w pobliżu sklep ze zdrową żywnością).
po hektolitrach herbaty z kopru (zmieniłyśmy taktykę - Mała nie lubi, pluje, więc teraz pije mama - wspomaga laktację), Niunia trochę spokojniejsza. może uda się popichcić :)
karla17
17 lutego 2012, 12:34Ojej to ja też muszę poszukac i sprobowac tych Danio light ;))) Bo tez bardzo lubie, szczegolnie waniliowe :)) I jeszcze musli i banan do tego :D Troszke kaloryczne, ale mniam :))) Ewentualnie mozna zrezygnowac z banana :D
hugebelly
17 lutego 2012, 00:31świetne te pączki, żałuję, że nie mam gdzie przyrządzić. zdobyłaś produkty i upiekłaś je? w razie czego jestem ciekawa efektów. zadziwia mnie to jak na dukanie można zrobić odpowiedniki normalnych dań, pamiętam, że spodobały mi się krakersy i żółty ser, ale z własnych wyczynów mam tylko sernik i czipsy pomidorowe. i tony placków otrębowych, które uwielbiam. dobry ten koper? ale Cię Dziecinka urządza ^^
busiaczekkk
16 lutego 2012, 14:14Witaj :* Dziękuję za dodanie otuchy w sprawie pracy... nie mam zamiaru się poddawać, będę szukać nowej :) W koncu cos musi sie znaleźć :) Podziwiam za dietkowanie w ten dzien :) Ja musiałam zjeść pączka :) ale jutro postaram sie wszystko spalic.. a jak nie to od poniedziałku zaczynam oczyszczanie :) Buziam i miłego dnia zycze :* ucałowania dla malutkiej :)