całkiem niezły dzień, ale taki leniwiec się zrobiłam, artykuły podrukowałam ale do tłumaczeń jeszcze się nie zabrałam, kurczaki i jutro będę nadrabiać...
...do paska brakuje mi 600g a waga ani drgnie, może jutro cfaniara będzie łaskawsza,bo kalorycznie byłam dzis całkiem grzeczna...ale wielką ochotę na jedzenie mam ciągle i olbrzymie ślinotoki,ostatnio moje życie kręci się wokół (nie)jedzenia, a im więcej o tym wszystkim myślę, tym bardziej jestem głodna..
...steper sobie dziś daruje, bo boli mnie łepetyna...
...myślę,że łyk dobrej kawy postawi mnie na nogi i wezmę się za angielski
...a uczuciowo bez zmian, tzn. nadal uczę się kochać siebie, może wkrótce ta miłość przełoży się na bliźniego...oby...
udanej nocki;)