Sporo pracy za mną i jeszcze trochę przede mną;)
zacznę od diety, grzecznie dietuję 8 dni, efektów początkowo wielkich nie było, ale przypadkiem natknęłam się na przepis na zupę kapuścianą i tak od wczoraj do dzis jestem na diecie kapuścianej,jutro wejdę na wagę to zobaczymy ile zgubiłam, brzuszek już po jednym dniu miałam zdecydowanie mniejszy, buzię też, szczególnie na tym pyszczku mi zależało, bo w środę idę sobie cyknąć fotkę do dyplomu;)
jeśli chodzi o pracę magisterską to dziś trafiła ona w ręce pani promotor, o szczegółach dowiem się jutro, boję się, ale mam mimo wszystko nadzieję,że będzie dobrze i się spodoba;)jak wszystko dobrze pójdzie to obrona 14 lub 15 czerwca;)
jeśli o mnie samą chodzi to wielkich zmian w swoim charakterze na odnotowałam, kurcze ale chcę nad sobą pracować, bo wiem że stać mnie na wiele wiele więcej;)
drugiej połówki nie spotkałam jeszcze, jak spotkam to na pewno o tym napiszę;)
pozdrowionka;)
vitalijka1994
30 maja 2011, 21:13I dawaj dalej! Widzę że masz nie dużo do zrzucenia jeszcze ;) Powodzenia i 3mam kciuki!
MajowaStokrotka
30 maja 2011, 21:04Trzymam kciuki za pracę:)