Witam, od 9 dni jestem na diecie "kopenhaskiej"
wiem,
że nie jest to może dobra dla organizmu dieta, ale marzyłam żeby
na
początku mojego odchudzania zrzucić parę kilo to będę miała motywacje
żeby
próbować walczyć dalej, narzazie poszło 4 kilo w dół (wiem, że
większość
to woda), ale i tak się cieszę, bo spodnie zrobiły się luźniejsze i mąż
jakby
bardziej zadowolony z mojego wyglądu wiec jest OK. Moje marzenie
to 68 kilo albo mniej ale to dopiero początek i rudna droga przedemną.
novanova
19 lutego 2008, 22:29Witaj w Naszych szeregach:) podziwiam Cie za kopenhaską ja kiedys na niej byłam ale bardzo zle to zniosłam!choć efekty faktycznie były. Zyce powodzenia i bede zaglądać jak Ci idzie:) pozdrawiam
asiabiala
19 lutego 2008, 22:29to super, że takie szybkie sukcesy masz:D trzeba tylko potem uważać na efekt jo-jo.. ;/ na pewno będzie ok:) trzymam za Ciebie kciuki i zapraszam do siebie:)