Odchudzania ciąg dalszy, dziś ciężko pracowałam, więc nawet jeździć na rowerku mi się nie chce. Musze napisać coś więcej o sobie, ale nie dziś teraz czeka mnie wypełni zasłużona ciepła kąpiel.
Odchudzania ciąg dalszy, dziś ciężko pracowałam, więc nawet jeździć na rowerku mi się nie chce. Musze napisać coś więcej o sobie, ale nie dziś teraz czeka mnie wypełni zasłużona ciepła kąpiel.
Basia79
22 lutego 2008, 22:13super jeszcze 4 dni i po kopenhaskiej, ja chyba tez się na nia zdecyduje to dobra motywacja na poczatek jak sie widzi spadek wagi taki szybki:) milej kapieli
okitoki
22 lutego 2008, 22:02Ja też zaczęłam startować od tej samej diety co Ty i w sobotę mam ostatni dzień.Ważyłam się co dziennie do środy i mam 6kg mniej,a końcowy pomiar dopiero naniosę na pasek w niedzielę rano.Wtedy zobaczę,czy waga coś drgnie.Czytałam dużo o tej diecie no forum i każdy różnie gubił zbędne kilogramy jedni mniej,niektórzy bardzo dużo.Czasem się zastanawiam od czego to zależy.Pozdrawiam cię pa