Właśnie wróciłam z kilkudniowego wyjazdu dla klas maturalnych. Ufff! Służba w brygadach antyalkoholowych jest wyczerpująca, dieta leżała odłogiem.
Koleżanka do podejrzanie zataczającego się ucznia:
- Podejdź no tu, Pawełku. Co tak krzywo idziesz?
- Ja mogę chodzić krzywo, bo ja mam ... dysgrafię.
rozowaswinka
10 września 2011, 20:25Uwielbiam CIE czytac, jestes mistrzem!;-)
MajowaStokrotka
9 września 2011, 12:49Trzeba znać swoje prawa:)
PANDZIZAURA
8 września 2011, 16:51Służbę w brygadach antyalkoholowych. Moi gimnazjalisci też zmuszają nas na wyjazdach do wzmozonej czujności
AWnukk
8 września 2011, 11:50najważniejsze że ma na wszystko odpowiedź
FetiFet
8 września 2011, 11:23Hahaha, jaki agenciarz :)
Magusia.krakow
8 września 2011, 10:06Młodzież potrafi :))
MagdalenaDz
8 września 2011, 08:38hahahaha jakby to powiedział mój ślubny "cwaniak z miodem w uszach" :))
maggi764
8 września 2011, 01:13hahahha :)))
savelianka
7 września 2011, 22:47no to chłopak wytłumaczony!
jolajola1
7 września 2011, 22:22czy to, hihi, trójka klasowa na zielonej szkole ?
marciaa19
7 września 2011, 21:43dziwne ale sama pamietam takie wycieczki a w poprzednie wakacje sama jechalam jako wychowawca.dziwne uczucie scigac za cos jak kiedys robilo sie podobne eskapady:)
Alien33
7 września 2011, 21:30Dobre.. cwaniak z pks... powiem Ci, że kiedyś na klasowej wycieczce mój kolega upił się piwem- bezalkoholowym.. hihihi... to się nazywa autosugestia :)
mirabelka35
7 września 2011, 21:15Dowcipny uczeń, ma poczucie humoru, pozdrawiam
gilda1969
7 września 2011, 21:05Hihihi:))) Dobre!:) Grunt, to umieć się błyskotliwie bronić:)
dangro11
7 września 2011, 21:03Chyba tylko mu się wydaję, że cwany jest.