Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
powrót.....


Długo mnie nie było ale to był wielki dietowy kryzys ale znowu trzymam DIETĘ  
od środy powróciłam do mojej diety, tylko troszkę zmienionej. a mianowicie całkowicie wyeliminowałam słodkie... zero słodzenia herbaty i żadnych ciast, ciasteczek, batonów itp. wytrzymałam już 5dni
pomyślałam sobie że po miesiącu bez słodkiego będzie nagroda, coś słodkiego, tylko jak wytrzymać ten miesiąc.....
troszkę mi ubyło bo mam 83,5kg a była już lekko ponad 85kg.
najgorsze jak przychodzi jakiś kryzys, coś mnie zdołuje i najchętniej bym się rzuciła na lodówkę, a tu trzeba wytrzymać.
pewnie myślicie co się stało że znowu zaczynam od nowa,otóż wyjaśniam
spotkałam mojej mamy znajomą,kobieta ok 45lat i schudła 30kg. byłam w szoku i zobaczyłam że jednak można.....
a skoro ona potrafiła to i ja muszę się zawziąć i coś zrobić z tymi kilogramami.
postaram się częściej wchodzić na stronkę i zdawać relacje z mojej walki....
wiem że nie będzie łatwo ale muszę to zrobić dla siebie.
UDA MI SIĘ