Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ale to już było.........


Witam,
w końcu mi się udało zacząć moją dietkęjeśli pójdzie tak jak rok temu powinnam zejść poniżej 80kg i mieć tą upragnioną 7 z przodu. dietę zaczęłam 04.12 w mamy imieniny. był mój ulubiony placuszek alpejski, ale byłam twarda i się na niego nie rzuciłam
dieta taka jak rok temu, po 18 już nie jem słodkiego, tylko raz w tygodniu(dzisiaj jest ten dzień) Nie piję słodkich gazowanych ale też niegazowanych napoi. Za bardzo pobudzają apetyt. Mam chęć od stycznia ruszyć na siłownię, wiem ze dobrze by mi to zrobiło.
Trochę boję się Świąt, bo będzie tyle słodkiego, i jak zaskoczę to potem może być źle tak jak rok temu, a tego bym nie chciała. no to by było na tyle na dzisiaj

ach jeszcze odkryłam na nowo owoc, który teraz wprost uwielbiam ANANAS aż mi ślinka leci na samą myśl 
TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • marcelina121

    marcelina121

    12 grudnia 2011, 08:48

    Ananas jest ponoć bardzo dobry na oczyszczanie jelit ,więc możesz jeść go bez większych wyrzutów sumienia.Będę trzymać kciuki za ciebie.