Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Plan już mam!


Dzisiaj zrobiłam ogromne zakupy, jutro zaczynam przemianę żywienia. Nie mogę się już doczekać. Najcięższym wyzwaniem jest picie 2,6l wody! Nie wiem czy podołam, ale obiecuje pić dużo.

Bardzo podobają mi się przepisy, jest dużo owoców, które uwielbiam w pysznych koktajlach, na obiad drób i warzywa, też lubie.

Jedno co mnie niepokoi to ostatni posiłek o 20 myślę że to za późno, wcześnie chodzę spać, o 22 lub 23.

Odezwę się jutro i podsumuję mój pierwszy dzień diety.

  • LittleWhite

    LittleWhite

    2 lipca 2014, 16:31

    Teoretycznie powinno się jeść ostatni posiłek najpóźniej 3 godziny przed snem. Staraj się mieć butelkę cały czas pod ręką i pij małymi porcjami, przez dzień spokojnie dasz radę, ważne żeby się nie opijać na raz dużymi ilościami. Pijąc dużo wody uważaj na sól, zatrzymuje wodę w organizmie (ja strasznie puchłam a lubiłam dobrze posolić). Moczopędnie działają arbuzy, melony, truskawki i czereśnie :) Jak nie dasz rady 2,6l to się nie przejmuj, nawet 1,5l jest ok. Powodzenia

  • jamida

    jamida

    2 lipca 2014, 16:14

    powodzenia