Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czesc Wam


Wczoraj bylam w kosciele na 17.oo wyjechalam z domu ok 15.00 zeby zdazyc na 17.oo bo mam do kosciola az 21 km. Bylam w domu ok godz 19.00. Boleje, ze mam tak daleko do kosciola ale coz zrobic, jak czlowiek wyjezdzal z kraju, nie wiedzial, ze beda takie utrudnienia i tak dobrze ze jest tu polski ksiadz.

Troche mnie boli w klatce piersiowej i automatycznie nie jem masla,smietany, wieprzowiny, wolowiny zamiast kura ryba mleko 0,5%, lody 4% tluszczu. Jak zaczelam pic bezkoffeinowa kawe dolegliwosci prawie ustaly. Takze chce przejsc na diete zdrowe serce i spacery, praca w ogrodku.