Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czesc


Juz po dwoch imprezach, waga taka sama. Niepotrzebnie sie martwilam, jedzenie z restaracji dotarlo na czas, impreza u mnie byla swietna, niezapomniana. Synek powiedzial "to byl niedopisania swietny dzien", a o to mi chodzilo, zeby to on byl zadowolony.

Pogoda w Danii jakby jesien, przed kosciolem zmarzlam dosyc bo nie wzielam kurtki. Mam nadzieje, ze w koncu zagosci wiosna.

Milej niedzieli.

  • Tulipanoza

    Tulipanoza

    14 maja 2012, 09:53

    u nas też chłodniej, ja już się przyzwyczaiłam do ciepła a tu Ogrodnicy poszaleli ale Zimnej Zoski juz jutro a potem będzie cieplej. Pozdrawiam

  • marcelka55

    marcelka55

    13 maja 2012, 11:17

    U nas też od 2 dni ochłodzenie. Dzisiaj to w ogóle moooże z 10 stopni... też mam nadzieję na ocieplenie. Fajnie, że wszystko się udało! Najważniejsze, że synek zadowolony :)

  • ankaper1967

    ankaper1967

    13 maja 2012, 09:28

    Ale o co chodzi? Jak impreza, jaki kosciol i co to za swietny dzien? Czy ja cos przegapilam?