Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
67,70:)


czyli 0,20 kg i to w dobrą strone:) aż dziw, biorąc pod uwagę, że upał a w upał pić się chce;)))))
  • kawuka

    kawuka

    3 sierpnia 2007, 17:29

    no tak, pic się faktycznie chce ;-) ja ratuję się soczkami ,ale szczerze mówiąc, to zimne piwko mi się po nocach śni... ale wytrzymam, bo nie mam wyjścia. a upały dalej trzymają? bo u nas cały czas ciepełko, ale najgorsze już chyba minęło.

  • Kresloowka

    Kresloowka

    23 lipca 2007, 22:13

    Wodę w upał trzeba pić bez względu na dietę, bo w wodzie zachodzą WSZYTsKIE procesy w organizmie... POzdrawiam :-D