Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mały spadek ,a cieszy! :P


Hejoski. Dzisiaj w o niebo lepszym humorze!  :P Dzisiaj rano ,tak jak mi wczoraj doradzałyście ,na czczo ,bez ubrań stanęłam na wagę. Opracowałam sobie idealne miejsce w domu gdzie już zawsze będę się ważyła. Mianowicie - w kuchni na gumolicie ,bo tam jest prosta powierzchnia ,bo niestety na parkiecie w przedpokoju jest krzywo xd.No ,ale jak zwykle schodzę na poboczne tematy. Staję na wagę i..... 64,8 kg!!!   
Jestem mega mega happy! Jest spadek o 2,1 kg! 

-ŚNIADANIE: owsianka: szklanka jogurtu naturalnego ,banan ,3 łyżki płatków owsianych ,łyżka pestek z dyni
-II ŚNIADANIE:  1 kanapka z 3 plastrami chudego twarożku, szczypior
-OBIAD: Hortex Mieszanka włoska 450 g( zamiast łazanków  ) 3Wasa
-PODWIECZOREK: jabłko ,2 pomarańcze ,mandarynka
-KOLACJA: sałata: sałata ,pomidor ,1/2 ogórka i papryki ,7 oliwek ,ser biały,1 kanapka

Trening:
- Insanity dzień 18 Cardio Recovery

Zaraz lecę na trening dziś rozciąganie! V

Pozdrawiam Pa! Pa!