Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 27 i kolejny spadek.


Nie jest źle. Właściwie nie chciałam się dzisiaj ważyć, a tylko zmierzyć, ale tak się chyba nie da zapisać pomiaru na Vitalii. Więc zważyłam się. Poleciało kolejne 2,5 kg. Nie wierzę co prawda, że do urlopu w przyszłym tygodniu uda mi się schudnąć do 95 (ale nadal po cichutku sobie marzę), z drugiej strony co by to zmieniło? No właśnie, nic. Może tylko moje samopoczucie na lepsze. 

Żałuję trochę, że nie zaczęłam robić pomiarów od razu, ale też nie wiedziałam, że tym razem wypali z odchudzaniem. Chwilami mam wrażenie, że dupsko mi się trochę zmniejszyło, zresztą chłopak stwierdził wczoraj to samo. 😂 To oczywiście nie kwestia tych kilku kg, a raczej ćwiczeń fizycznych. Myślę, że po miesiącu można już zaobserwować pierwsze efekty. 

Wczoraj zrobiłam rozgrzewkę, 15-minutowy trening cardio (zmodyfikowany), ręce i ćwiczenia rozciągające z Mel B, poza tym ćwiczenia z hantlami, taki freestyle i ćwiczenia na brzuch z Olą Żelazo. Pierwszy raz z nią ćwiczyłam i podobało mi się to, że robi się te ćwiczenia na stojąco. Dziś mam zamiar znów pobiegać, wydaje mi się, że cardio przeplatane ćwiczeniami siłowymi najlepiej u mnie działa. W tej chwili jestem zresztą na etapie, kiedy łatwiej mi biegać niż ćwiczyć siłowo. 😂

Bardzo się cieszę na urlop. Raz, że będziemy w górach, dwa że do naszej dyspozycji będzie m.in. bezpłatny basen i płatne SPA. Marzę o fajnym peelingu, żeby ktoś wreszcie doprowadził moją cerę do porządku. Albo o jakimś fajnym masażu. Czekają nas długie spacery, może weźmiemy też rowery... W każdym razie będzie aktywnie, o ile nie będzie padać. A póki co wygląda na to, że będzie. 😔

Nieważne, cel to reset, bez neta czy telefonu i mam nadzieję, że się uda. 

Trzymajcie się, papa. 

  • Babok.Kukurydz!anka

    Babok.Kukurydz!anka

    9 czerwca 2022, 21:24

    Kurka, jak byliśmy w Kołobrzegu to zapisałam się w hotelu na masaże całego ciała dwa razy. Ale rozpusta. Można kfzywyknsc. Polecam taki fun

    • R@swell

      R@swell

      11 czerwca 2022, 08:11

      Chodzimy czasem na masaże, ale te tajskie ostatnio przestały mi odpowiadać. Są za mocne, wszystko mnie po nich boli. Jestem ciekawa, jak będzie tam. 😊